Re: koty to dranie ....,

Autor: Tomasz Plucinski <tomek_at_chem.univ.gda.pl>
Data: Thu 07 Jul 2005 - 09:56:00 MET DST
Message-ID: <Pine.GSO.4.56.0507070948290.21987@chemik.chem.univ.gda.pl>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=ISO-8859-2

> Proszę Państwa, zostało dokładnie stwierdzone ... koty zabijają dla
> przyjemności. Jeśli kot trafi na gniazdo bażanta, zabija wszystkie pisklęta,

> liberalną, bez zrozumienia niegospodarność umożliwiającą mu niekontrolowany
> wzrost populacji, zagraża jak najbardzień środowisku naturalnemu. Człowieka
> nie zniszczymy a przemawianie do świadomości jest trudne.
>
> Należy eksterminować koty z obszarów dzikiej przyrody. Panie Romanie ... nie
> wiatrówka lecz sztucer.
>
No, nie moge nie skomentowac. Kiedys tez mialem pokuse wymierzania
sprawiedliwosci w przyrodzie. Ale teraz jestem bardziej pokorny. Nie
rozumiem procz tego obojetnosci w ranieniu i sprawiania bolu. Nie potrafie
byc takim sedzia i z dwojga zlego pozostawiam sprawy samym sobie.
Ale jasne, ze koty nie powinny byc puszczane przez wlascicieli do lasow,
podobnie jak wyglodniale psy wiejskie (los psów wiejskich to jeszcze
bardziej makabryczny temat).

A co do owej sprawiedliwosci... Uwazam, ze rozumujac ta drogš powinno sie
strzelac nie z wiatrowki, ale ze sztucera do wedkarzy. Bo to okrutnicy
jakich malo: dla przyjenmosci znecaja sie nad rybami. (to nie taki
zupelnie zart: uwazam, że jest w tym sporo prawdy!). Bardzo proszę
powstrzymać się tu od prymitywnej riposty: "ale rybki to się chętnie je,
prawda?"
No i obowiazkowo strzelac do pasjonatow polowan z sokołami (to taki modny
"krzepki i stary" obyczaj).

Koniec OFF Topicu..
tpluciński
Received on Thu Jul 7 09:56:07 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Jul 2005 - 10:12:00 MET DST