Re: Entropia

Autor: Tomasz Żyguła <thomrt_at_poczta.onet.pl>
Data: Sun 29 May 2005 - 22:32:25 MET DST
Message-ID: <009701c5648e$0a272b80$b78b66d5@sirTomaszygua>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Trudno jest jednoznacznie ustalić co powinno się podawać dzieciom
w szkołach a co nie i można by długo na ten temat dyskutować.

Co do mówienia nieprawdy:

> Kiedy w koncu przestana w niektorych szkolach uczyc modelu atomu Bohra
> w innym
> ujeciu niz tylko historyczne? Pozniej tak trudno dzieci oduczyc wybrazenia
> elektronow jako latajacych kulek po scisle wyznaczonych orbitach. :/
> Pewnie na upartego daloby sie nawet jeszcze znalezc nauczycieli, ktorzy
> wmawiaja dzieciom, ze atom jest niepodzielny.
> To juz nie sa uproszczenia to po prostu nieprawda.
> ak

to zgadzam się że nie powinno to mieć miejsca na żadnym etapie nauczania.

Ale

nauczyciel ma za zadanie nie tylko nauczać tego przedmiotu ale
i zaciekawiać nim uczniów. Obawiam się że jeśli przy każdej
definicji nauczyciel będzie mówił uczniom:

> ze dana definicja nie jest
> jedyna, ze nie wyjasnia wszystkiego badz jest uproszczona i dopiero na
> dalszym
> etapie edukacji poznaja rozne niuanse z tym zwiazane.
> ak

to przeciętny uczeń pomyśli sobie - tyle się ucze tej chemii a
mój nauczyciel mówi mi że ta wiedza to kropla wody w jeziorze.
I aby być jescze bardziej szczerym to powinien powiedzieć
dzieciom że w szkole średniej będzie to kropla w jeziorze
a jak zostaną studentami to będzie to kropla w oceanie.
A na końcu edukacji stwierdzą że tak naprawdę wiedza chemiczna
składa się głównie z niewiedzy o tym przedmiocie.
Np wszystkie te mechanizmy reakcji są tak naprawdę naszym
wyobrażeniem o tym jak reakcje biegną i prawdopodobnie
w przyszłości ulegną wielokrotnym przeobrażeniom.

Sądze że po czymś takim dzieci wpadną w szok
i zainteresowanie chemią będzie jeszcze niższe niż obecnie.

Ja bym podzielił dzieci na 2 grupy:
a) takie które nie interesują się chemią
b) takie które zainteresował ten przedmiot

I do grupy:
 a) kierował chemię z uproszczonymi definicjami i sprawiającą
wrażenie prostego i łatwego przedmiotu.
Jak ktoś nie interesuje się chemią w dzieciństwie to raczej
nie będzie wiązał swego dalszego życia z nią a równocześnie
nie będzie miał przykrych wspomnień i negatywnego
nastawienia do chemii.

b)tu właśnie można kierować takie rozwinięte definicje i
wspominać na każdym kroku jak rozległa dziedziną jest chemia.
Jak ktoś interesuje się tym przedmiotem to trudno będzie go
zniechęcić.

Wyobraźmy sobie jakiś obraz: drzewo, blok, samolot, lub
cokolwiek innego na który patrzą dwie osoby z tym że
jedna obserwuje obraz bezpośrednio a druga osoba
widzi zdjęcie na monitorze w kiepskiej rozdzielczości.

Obie osoby widzą to samo z tym że osoba przy monitorze
nie zauważa różnych szczegółów i niuansów obrazu.

I taka też jest różnica między uczniem i np. studentem
Oboje zajmują się chemią ale uczeń widzi chemię zniekształconą
jakby przez duże piksele i tu uwaga:
UCZEŃ NIE MA ŚWIADOMOŚCI TEGO FAKTU
Program nauczania jest tak dobrany
że wszystko wygląda na proste, łatwe i oczywiste. Reakcje
biegną wg wzorów na tablicy a praktyczne doswiadczenia zawsze
wychodzą tak jak je zaplanował nauczyciel.

Uczeń wraca do domu i chce powtórzyć doswiadczenie i co
nie wychodzi lub wychodzi nie tak jak powinno.

Rodzi się przekonanie że istnieją dwie chemię: taka
ksiązkowa, szkolna, prosta, klarowna i chemia w domowym
laboratorium gdzie eksperymenty częst nie udają się.

Bardzo często eksperymentator ma pretensje że reakcja nie
wyszła chociaż robił ją dokładnie wg przepisu. Myśli
skoro przeprowadziłem doświadczenie wg przepisu to nie ma
siły by było inaczej.

Poprostu nie uświadamia sobie faktu że przepis jest tylko
skrótem w którym zamieszczono najistotniejsze elementy
a opuszczono setki innych mniej istotnych rzeczy które
mogą mieć jednak wpływ na przebieg doświadczenia
np. czystość naczyń laboratoryjnych, ciśnienie powietrza,
oswietlenie itd.

Wniosek przepis nie gwarantuje że doswiadczenie wyjdzie.
Zapewnia nas tylko że mamy duże prawdopodobieństwo
poprawnego jego przeprowadzenia.

Np. synteza nitrogliceryny. Bardzo często jej opis streszcza się
do jednego zdania: mieszamy glicerynę, kwas azotowy i kwas
siarkowy.
Tak się robi tylko że to jest bardzo mała ilość danych.
Równie dobrze można kosmitom wytłumaczyć że chleb robi
się z mąki, wody i drożdży.
Konia z rzędem temu obcemu któremu uda się uzyskać
bochenek chleba z tak lakonicznej informacji.
Podobnie jest z syntezą nitrogliceryny. Można napisać
grubą książkę z całą kupą wykresów zależności temperatur
stężeń ale i tak pozostaje sporo niewiadomych.

Kiedyś syntetyzowałem zarówno nitroglicerynę jak i
nitroglikol i przy okazji dokonałem spostrzeżenia.
Miałem butelkę 65% HNO3 cz.d.a z POCh a ponieważ
już się kończył więc kupiłem nową butelkę takiego
samego kwasu z tego samego sklepu. Oba kwasy
dzieliła różnica czasu ciut ponad rok.

Zajmowałem się pomiarem czasu po którym mieszanina
gliceryny i miesz. nitrującej zagotuje się i zostanie wyrzucona
z probówki.

Okazało się że gliceryna z kwasem HNO3 starszym ulegała szybciej
utlenieniu niż z nowym. Aby się upewnić powtórzyłem doświadczenie
parokrotnie za każdym razem uzyskałem wynik że starszy kwas
powodował szybsze utlenienie gliceryny.

Wniosek kwas HNO3 i kwas HNO3 i kwas HNO3 z innej
butelki to mogą być substancje o sporej różnicy w swych
własnościach.

Kończąc chcę powiedzieć że powinno się uświadamiać dzieciom
że chemia to nauka o wiele głębsza, bogatsza, skomplikowana
i mało poznana niż by to wynikało z lukrowanych
przepisów i reakcji podręcznikowych.

Tomasz Żyguła
thomrt@poczta.onet.pl

PS:
Przechowuje jakieś 3ml nitroglikolu celem pokazywania
znajomym jaką siłę wybuchu ma nawet pare kropli organicznego
azotanu. Zsyntetyzowałem go dość dawno na wakacjach 2000.
Trzymam go w chłodzie, ciemności i nad bezwodnym CaCl2.
Czy ktoś jest zorientowany jak długo można przechowywać
nitroglikol. Nie chce mi się syntetyzować nowego a stary
nadal jest bezbarwny i nie wykazuje tendencji do rozkładu
Received on Sun May 29 22:31:36 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 29 May 2005 - 23:12:02 MET DST