Re[2]: eter/alkalia

Autor: Michal Sobkowski <msob_at_ibch.poznan.pl>
Data: Tue 24 May 2005 - 11:27:19 MET DST
Message-Id: <6.2.0.14.2.20050524111127.0245bc90@rose.man.poznan.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"; format=flowed

At 11:00 2005-05-24 +0200, Dominik wrote:
> > (roztwor ucieka "na boki" przy dodawaniu eteru) -
> > ale co do tego ma alkalicznosc..
>
> Nie skonczylem jednej mysli, a juz zaczalem druga:
> oczywiscie, skoro roztwor gwaltownie ucieka przy wlewaniu eteru, to
> moze pryskac. A skoro jest silnie alkaliczny, to jest to juz
> niebezpieczne..

I o to właśnie mniej więcej chodzi. Już samo wytrząsanie czegokolwiek z
alkaliami należy robić w okularach. Wstrząśnięcie rozdzielacza z eterem
prawie na pewno spowoduje powstanie w nim nadciśnienia, które należy
sukcesywnie likwidować upuszczając ostrożnie gazy przez kranik. W
przeciwnym razie łatwo może wystrzelić górny korek, a jeśli oprócz eteru w
rozdzielaczu jest r-r NaOH, to może być to niezbyt przyjemne!
Z eterem wprawdzie pracuję bardzo rzadko, ale problemy z nadciśnieniem mam
na codzień z chlorkiem metylenu.

Co ciekawe, dioksan jest znacznie mniej odporny na alkalia - próba
rozpuszczenia w nim stałego NaOH kończy się jego rozkładem (zapewne do
glikolu dietylenowego).

Michał

-- 
Michał Sobkowski, IChB PAN, Poznań
http://www.man.poznan.pl/~msob/
"Każdy złożony problem ma proste, błędne rozwiązanie!"
[U. Eco]
Received on Tue May 24 11:28:53 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 24 May 2005 - 12:12:00 MET DST