Odp: Entropia

>Witam,

>Czy ktoś z forumowiczów jest w stanie sformułować pojęcie entropia, tak
>abym mógł to wytłumaczyć jedenmu z moich dzieci.

>Pozdrawiam

Najprościej można powiedzieć że entropia jest stopniem uporządkowania
materii.
Im jakiś układ jest bardziej uporządkowany, można w nim wyróżnić jakąś
strukture tym entropia jest mniejsza.
Odwrotnie im jest on bardziej nieuporządkowany , chaotyczny, pozbawiony
struktur tym entropia tego układu jest większa.

Np mamy szklanke herbaty do której wrzuciliśmy parę łyżek cukru. Widzimy
2 struktury (fizycy i chemicy mówią fazy) stałe białe kryształki na dnie i
drugą
fazę żółty płyn - razem układ o niskiej entropi . Jeżeli pozostawimy
szklankę
na bardzo długi czas to kryształki znikną - powstanie 1 faza roztwor - układ
o wyższej entropi

Charakterystyczną cechą naszego wszechświata jest to że entropia z biegiem
czasu w nim rośnie. Jeśli nawet gdzieś lokalnie entropia zmaleje to okupione
jest to wzrostem z nadwyżką entropi w innej częsci wszechświata.

Każdy uklad bedzie wykazywał tendencję do uzyskania maksymalnej entropii
w danych warunkach. Prosto można to wykazać eksperymentalnie.
Potrzebne są jednakowe kulki w dwóch kolorach np zielonym i czerwonym.
Sypiemy do słoika najpierw zielone kulki zielone a później czerwone.
Widzimy dwie warstwy kulek wyraźnie od siebie odgraniczone - układ o
pewnej entropii
Zamykamy słoik i potrząsamy. Zaobserwujemy że warstwy kulek stają
się cieńsze a granica miedzy nimi rozmywa się - entropia zwiększa się.
Po pewnym czasie nie można już wyróżnić warstw kulek tylko ich
jednorodną masę - układ o maksymalnie dużej dla tego układu entropii
Która już się nie zmieni. Ta mieszanina choćbyśmy nie wiem jak długo
potrząsali nie rozdzieli się na osobne warstwy kulek.

Entropia jest nieodłącznie związana z prawdopodobieństwem rozłożenia cząstek
materii w przestrzeni.
Np Mamy samochód cząsteczki akumulatora zajmują to miejsce w samochodzie
gdzie znajduje się akumulator , cząsteczki szkła tam
gdzie są światła, cząsteczki gumy gdzie opony itp. Jeżeli pozostawimy
go samemu sobie to po bardzo długim długim długim czasie przemieni się
na skutek chaotycznego ruchu cząsteczek się w jednorodnie wyglądającą kupkę
złomu. Gdybyśmy cofnęli czas i ponownie pozwolili rozpadac się
samochodowi to znów uzyskaliśmy podobnie wyglądającą kupkę złomu.
I tak za każdym razem. Natomiast nigdy (lub nie mierzalnie nigdy) nasz
samochód nie przeistoczyłby się w samochód wyglądający jak wóz sąsiada.
Dlaczego? Bo jest prawie nieszkończenie wiele układów rozmieszczeń
cząsteczek wyglądających jak kupa złomu a tylko jedna która wygłąda jak
nasz czy sąsiada samochód

Tomasz Żyguła
thomrt@poczta.onet.pl
Received on Thu May 12 03:39:16 2005