Re: odzysk NH4Cl

Autor: Krzysztof Kleszcz <klechu13_at_poczta.okay.pl>
Data: Thu 07 Apr 2005 - 12:52:01 MET DST
Message-ID: <2612971608.20050407125201@poczta.okay.pl>
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2

witam

W tej 'galarecie' oprócz salmiaku (NH4Cl) jest jeszcze MnO2, kiedyś
przerabiałem to na związki Mn:)
A co do odzysku salmiaku - galaretę należy zalać wodą i chwilkę
pogotować, po czym przesączyć. Po oziębieniu powinny wypaść kryształki
NH4Cl. Jeśli nie uda się uzyskać wystarczającego stężenia (zbyt duzo wody
albo mala zawartosc salmiaku w galarecie) to mozna przesącz uzyc do
ekstrakcji nowej porcji galarety. Jesli kryształy wypadną to po
zdekantowaniou nasycony r-r NH4Cl takze mozna uzyc do nowej
ekstrakcji, znacznie podniesie to wydajność. Ilość wody należy dobrać
doświadczalnie, żeby NH4Cl nie krystalizował przy sączeniu
(najszybciej przez watę, chyba nie ma potrzeby sączyć przez bibułę)
ale tez uzyskany roztwór nie powinien być zbyt rozcienczony.

pozdrawiam
Krzysztof Kleszcz

etp> Witam
etp> Ostatnio pozyskiwałem blachę cynkową ze zużytych baterii.
etp> W rezultacie zostały mi elektrody grafitowe i czarna galareta
etp> wypełniająca wnętrze baterii. Z moich informacji wynika iż głównym
etp> składnikiem owej &#8222;galarety&#8217; jest chlorek amonowy
etp> NH4Cl. Mam takie pytanie &#8211; czy można z tej galarety
etp> odzyskać w jakiś prosty i niedrogi sposób NH4Cl czy po prosu nie zawracać
etp> sobie tym głowy. Jeśli odzysk jest nieopłacalny i uciążliwy
etp> to w jaki sposób utylizować tą galaretę przed wyrzuceniem jej do śmieci.
etp> pozdrowionka dla wszystkich ChemFan-ów
Received on Thu Apr 7 12:56:21 2005

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Thu 07 Apr 2005 - 13:12:00 MET DST