> http://www.chem.univ.gda.pl/~tomek/ph.htm
> A skoro juz mowa o fantastycznym artykule Pana Tomka,
> to przypomnialem sobie, ze zawsze chcialem spytac:
> gdzie znajduje się owa oficjalna def. pH?
> Szukalem na stronach IUPAC, ale najwyrazniej nieskutecznie..
Informację o takiej definicji zaczerpnąłem z artykułu w JChemEduc. Do
rzetelności tego miesięcznika mam dużo zaufania. Już kiedyś wynikła na ten
temat dyskusja na grupie, i tak naprawdę nie wiem, czy zostało to
oficjalnie przyjęte, czy też wciąż jest w sferze dysputy - jako zbyt
szokujące dla chemików.
> to pH zatrzyma sie na 7, bo trzeba autodysocjacje
> wody uwzglednic czyli[H3O+] = 10^-8 + 10^-7 = 1.1x10^7
Z grubsza tak. Ale zupełnie poprawnie, to nawet taki nieznaczny dodatek
kwasu do wody zakłóca jej dysocjację (zawsze ją zmniejsza). I stężenie
protonów pochodzących z dysocjacji wody jest odrobinę mniejsze niż owe
10 -7. Dokładne obliczenia będą dość żmudne, ale prawdę mówiąc - nie mają
większego sensu. Można więc przyjąć 10 -7. Tylko, że wtedy...
> log(1.1 × (10^-7)) = -6.95860731
> czyli pH = 6.95860731
Wynik tak zapisany ma znaczenie trochę w sferze fantazji - bo ani nikt nie
jest w stanie tego zmierzyć, ani odtworzyć, a i tak zapewne mocno fałszywy,
bo wartości stałych, temperatur itd ...
tpluciński
Received on Fri Apr 1 11:15:13 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 01 Apr 2005 - 12:12:01 MET DST