Re: Polimeryzacja pod wpływem wodoru?

Cześć!

Z doświadczenia wiem, że taki stan mieszaniny poreakcyjnej nie jest
niczym dziwnym - tworzą się (wodoro)tlenki glinu, gliniany etc. Że
roztwór się rozgrzał, to nie dziwne i nie świadczy wcale, że zaszła
hydrogenacja. Problemem może być zbyt duża aktywacja glinu, która
powoduje zbyt szybkie wydzielanie wodoru, który nie zdąży reagować z
substratem - spróbuj może oldskoolowego sposobu ze zwijaniem
aluminium w dobrze zgniecione kulki. Ponadto powinieneś to wszystko
 bardzo dobrze chłodzić, metanol jest bardzo lotnym związkiem - to z
kolei spowoduje zapewne zmniejszenie tempa hydrogenacji, być może do
zatrzymania w ogóle. A ten osad to nie mam pojęcia, co może być.

Ogólnie wydaje mi się, że to nie jest najlepsze podejście do tematu.
Może lepiej spróbować hydrogenacji pod zwiększonym ciśnieniem albo
po prostu ten metanol kupić...

Powodzenia!

PS. Redukcja Al/Ni, Zn/Ni lub Zn/Cu powinna się powieść przez
analogię do... hmm... innych reakcji ;)

---- Wiadomość Oryginalna ----
Od: lodyginse@o2.pl
Do: " Chemia popularnonaukowa. " <chemfan@man.lodz.pl>
Data: Tue, 8 Feb 2005 21:53:37 +0100
Temat: Polimeryzacja pod wpływem wodoru?

> Chciałem otrzymać metanol uwodorniając metanal wodorem,
> rozcieńczyłem metanal do ok 20%, wodur "in situ" - blaszki Al
> amalgamowane [dokładnie przemywane] ... po paru min. roztwór sie
> ogrzał, zmętniał i płatkami zaczął wytrącać sie osad [paraform?]
> później mieszanina na tyle zgęstniała - jak budyń [maź] ... czy
> użycie niklowego katalizatoro coć by tu pomogło?
>
>
Received on Wed Feb 9 12:34:19 2005