Od pewnego czasu zastanawiam się jak to się dzieje
że pewnych substancji nie można kupić bez odpowiednich
pozwoleń?
Kto o tym decyduje w Polsce? Czy jest to jakaś organizacja czy też
pojedyńcza osoba? Bo chyba sejm o tym nie decyduje.
wyglada to tak:
Ustawa z 24 kwietnia 1997 o przeciwdzialaniu narkomanii, okresla zasady
przeciwdzialania narkomanii i podaje definicje prekursora, jako "kazda
substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego, ktora moze byc
przetworzona na srodek odurzajacy lub substancje psychotropowa albo moze
sluzyc do ich wytworzenia okreslona w wykazie prekursow stanowiacych
zalaczniikm do Ustawy"
Do tego jest jeszcze Rozporzadzenie w sprawie sposobu prowadzenia ewidencji
produkcji lub obrotu prekursorow grupy IIA i IIB-R oraz zglaszania
prekursorow grupy IIA-R (rozporzadzenie Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia
2002 roku)
Gdyby kogos to interesowalo moge wyslac na priva wykaz prekursow.
Podsumowujac nie decyduje o tym pojedyncza osoba tylko cala kupa ;).
Pozdrawiam
Monika Kuzma
Received on Tue Jan 18 08:55:15 2005
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 18 Jan 2005 - 09:12:01 MET