Re: 200 stopni

Autor: Michael de Greyangel <degrey_at_wp.pl>
Data: Fri 29 Oct 2004 - 13:52:56 MET DST
Message-ID: <002001c4bdad$de393720$0501a8c0@d6v5k5>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

Polemizował bym nad praktycznością soli stopionych, wszak większość naczyń
stosowanych w lab jest ze szkła. Używam od roku oleju silikonowego dość
często na nim grzeję do temperatury ponad 250 st C. Jest drogi ale ... od
roku go nie wymieniam i nie okazuje żadnych oznak rozkładu.

Pozdrawiam

Łukasz Jóźwiak
IBPO Zgierz
----- Original Message -----
From: "Marek Schmidt" <chmes@chmes.poznan.pl>
To: "Chemia popularnonaukowa." <chemfan@man.lodz.pl>
Sent: Thursday, October 28, 2004 7:18 PM
Subject: Re: 200 stopni

> > Witam wszystkich
> > Kto z Was chciałby mi trochę doradzić, korzystając z własnych
doświadczeń?
> > Sporadycznie korzystam z temperatur w granicach "200 Celsjuszy". Do tej
pory
> > stosowałem glicerynę jako przenośnik ciepła, ale mam dość sprzątania
wokół
> > po zakończonym wygrzewaniu.
> > Co powiecie na temat olejów mineralnych lub olejów silikonowych? Co jest
> > lepsze? co jest tańsze? gdzie można to kupić i za ile?
> > Może pojawiło się na rynku coś oryginalnego? (tu zaznaczam, że piasek
nie
> > wchodzi w grę).
> > Pozdrawiam
> >
> >
>
> Dzień dobry,
>
> Oleje silikonowe nadają się właśnie do tego. Są co prawda drogie, ale
wystarczą
> na dłużej i nie dymią tak, jak zwykłe oleje. Można stosować jeszcze sole
> stopione oraz stopy metali, ale to jest dość skomplikowane w praktyce, bo
> zestala się przy ochładzaniu.
>
> Jeśli chodzi o te silikony, to zapraszam na priv.
>
> Pozdrawiam
>
> mgr Marek Schmidt
> Hurtownia Chemiczna CHMES
> ul. Suszki 10
> 60-681 Poznań
> tel/fax: (61) 822-61-51
> email: chmes@chmes.poznan.pl
> www: http://www.chmes.poznan.pl
>
>
Received on Fri Oct 29 13:58:37 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Fri 29 Oct 2004 - 14:12:01 MET DST