Re: Zepsute mi so

Autor: Kuba <koscielniak_at_hot.pl>
Data: Tue 12 Oct 2004 - 10:38:04 MET DST
Message-ID: <001601c4b036$cab441b0$0b02a8c0@kubald>
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-1"; reply-type=original

----- Original Message -----
From: "Adam Lukowski" <adamus@cksr.ac.bialystok.pl>
To: "Chemia popularnonaukowa." <chemfan@man.lodz.pl>
Sent: Tuesday, October 12, 2004 12:53 AM
Subject: Re: Zepsute mi so

>> obgotowywujemy, czy raczej "soku" wyci ni tego z mi sa? Bo raczej nie
>> wyobra am sobie przyk adania elektrody pHmetru do kawa ka szynki ;)
> Tak jak ktos juz napisal...sa specjalne elektrody, ktore sie
> zaglebia w miesie.
>
>> jak si ma pomiar do wszechobecnie teraz stosowanych technik mycia,
>> namaczania, od wierzania i barwienia?
> Obrobka technologiczna pewnie zmienia pH swiezego miesa, ale sadze,
> ze nie wplywa to na przydatnosc pomiaru pH. Cos mi sie
> przypomnialo...nie wiem czy prawidlowo :-]...swieze mieso ma odczyn
> lekko kwasny, a zepsute wykazuje odczyn zasadowy
>
Niestety elektrody do miesa nie posiadam :(
A jesli chodzi o pH to chyba jest tak rzeczywiscie - w procesie psucia
powstaja w koncu aminy, które sa zasadowe.

K.
Received on Tue Oct 12 10:38:12 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 12 Oct 2004 - 11:12:01 MET DST