ODORY!!

> bede mogla upomniec sie o przynalezny tytul: dr inz. Karolina Onderko. I
nie
> odezwe sie do tych, co beda do mnie po imieniu...
----------------
Karolino!
Ale póki co, to Ty jesteś o.m.c.n.dr!
O ile mnie pamięć nie myli, jesteś doktorantką w PS. I właśnie to Ty
wywołałaś tę burzę na temat "odorów". No to weź łaskawie pod uwagę i to, że
w książce polecanej przez Kazika Warmińskiego (Odory, PWN, warszawa 2002)
jest napisane jak wół, że w Polsce nie jakaś inna instytucja, ale własnie
Politechnika Szczecńska ma największe doświadczenie i dorobek w dziedzinie
odorów. Autorzy wymienionej ksiązki są pracownikami naukowymi PS. Na
kierunku "Ochrona Srodowiska" jest przedmiot: "Dezodoryzacja gazów" (wykład)
oraz zajęcia laboratoryjne z "Odorymetrii". Macie mnóstwo dyplomantów,
którzy aktywnie uczestniczą w pomiarach wykonywanych w ramach długofalowego
programu badawczego. NO!! Nie chce mi się wierzyć, ze o tym możesz nie
wiedzieć! Mając taką bazę naukową i takie autorytety w swojej uczelni -
szukasz u obcych, jak zmierzyć poziom smrodu w określonej dzielnicy
Szczecina?????
Karolino, nie chcę Ciebie zbytnio niszczyć, ale wiesz - już był taki jeden,
co szukał Pacanowa, a Pacanów był tuż tuż.
        No nic! Wybaczę Ci, jeśli przeprowadzisz wywiad z panią profesor
Joanną Kośmider. Zajrzyj tu: http://nauka-polska.pl/ I mam nadzieję, że
udzielisz nam na ChemFanie odpowiedzi na pytanie: Czy ludzie z Politechniki
Szczecińskiej, mają "odorymetry" = nosy elektroniczne. No oczywiście
oczekuję wielu innych informacji na temat odorów, bo to w końcu Twoi ludzie
są autorytetami w tej dziedzinie.
Pozdrawiam,
nie gniewaj się,
ja to staram się utrzyamać w tonie żartobliwym.
Myślę, że będę właściwie zrozumiany.
sp
Received on Fri Sep 17 21:43:39 2004