Re: bananowa elektrownia

> Stasiu,
> Jutro mam audit wojskowy w Medyce-Zurawina, przejscie graniczne. Jestem
> oficerem (jakiejs tam rangi) i mam obowiqzki.
> Drazni mnie twoj sceptycyzm.
-----------------
Romeczku,
niepotrzebnie tak łatwo dajesz się rozdrażniać. Nie miałem zamiaru Ciebie
rozdrażniać. W latach 70-tych ubiegłego wieku ogniwami paliwowymi zajmował
się w mojej uczelni profesor Witold Tomassi. (Witold, a nie "jakiś"
Tomassi). Też, jako student Tomassiego pracowałem przy tych ogniwach i mam
drobne o nich pojęcie (w naszym wydaniu chodziło o elektrochemiczną,
beztemperaturową, przemianę wodoru i tlenu w wodę z wytworzeniem prądu).
Ogniwa paliwowe zapewne będą technologią przyszłości, ale to nie znaczy, że
to jest całkowita nowość. Tomassi zajmował się tymi ogniwami na poczatku lat
70-tych ubiegłego wieku.
Romeczku,
jestem tylko troszeczkę od Ciebie młodszy (bo też w latach siedemdziesiątych
byłem studentem) i pisząc, że nie mogę znaleźć Twojego Cendrowskiego nie
twierdziłem, że kłamiesz, ale pisałem, co znalazłem w "OPI-Ludzie nauki"
(dwóch panów, którzy nie odpowiadają "rysopisowi Twojego"). A wyjaśnienie
jest proste: najprawdopodobniej Pan prof. XXXX Cendrowski uzyskał stopień
profesora na tyle dawno, że nie ma Go w Bazie danych: "OPI Nauka polska",
(która powstała dużo później niż Pan profesor uzyskał wszystkie swoje
stopnie naukowe). Z kolei wrzucanie nazwiska "Cendrowski" na Google nic nie
daje, bo to nazwisko jest b. popularne i nie wiadomo o którego chodzi, bo to
jest prof. XXXX Cendrowski. Dlatego, Romeczku, prosiłem o podanie imienia
profesora, a nie po to, żeby Ci dokuczać. Autentycznie, chciałem sobie
poczytać, co nowego wymyślono w ogniwach paliwowych od lat 70-tych ubiegłego
wieku.
        Na koniec, Romeczku, życzę Ci udanego auditu wojskowego w Medyce,
pozdrawiam i proszę o podanie imienia Twojego profesora Cendrowskiego (po
powrocie z auditu, gdy juz bedziesz miał czas i pozbędziesz się tej rangi
oficerskiej).
sp
Received on Thu Sep 2 19:32:32 2004