Re: Re[4]: fluoresceina

Autor: Stanisław Popiel <popiels_at_wp.pl>
Data: Sun 27 Jun 2004 - 18:28:35 MET DST
Message-ID: <000501c45c63$cd72ff80$9800a8c0@askklan.net.pl>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> No mam. Ale zdaje sie, ze maksimum absorpcji lezy w zakresie
> promieniowania widzialnego? Pewnie znow cos popsulem :-
----------------
Związek barwny na pewno ma pasma absorpcji w zakresie widzialnym, ale to nie
wyklucza, że może mieć pasma w zakresie UV (prawie na pewno ma pasma w UV).
----------------
> A co do dobierania tej lampy, to mozna kupic jakies wymienialne
> zarowki, o roznych dlugosciach emitowanej fali?
----------------
Żarówki możesz kupić w sklepie Philipsa, niestety nie pamiętam ich symboli,
ale są to zarówy wysyłające promieniowanie w postaci wiązek o bardzo małym
kącie rozbieżności (chyba 8 stopni). Są to żarówy wolframowe (wysyłają
promieniowanie we wszystkich długościach fal z zkresu widzialnego). Możesz
też poszukać promienników UV (kiedyś można było to kupić w firmie = monopolu
= POLAM, a teraz monopolu nie ma, w każdym mieście są inne firmy; nie wiem,
gdzie możesz kupić świetlówki UV. Świetlówki UV wykorzystują szpitale do
dezyfekcji (więc gdzieś to kupują). Krótko mówiąc: są niskociśnieniowe
rtęciowe lampy UV (lambda = 254 nm) i średniociśnieniowe (lambda = 366 nm).
Nie pamiętam, jakie pasma absorpcji ma fluoresceina; podstawowe prawo
fotochemii brzmi: "Skutki fotochemiczne mogą czynić tylko te długości fal,
które są absorbowane przez daną substancję; promieniowanie nieabsorbowane
nie powoduje skutków fotochemicznych (chyba, że stworzymy sytuację, w której
inna substancja (fotosensybilizator = "katalizator fotochemiczny") absorbuje
promieniowane i następnie przekazuje energię cząsteczkom substancji
docelowej (tej która będzie podlegała przemianom fotochemicznym).
sp
Received on Sun Jun 27 18:28:46 2004

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Sun 27 Jun 2004 - 19:12:02 MET DST