efekty akustyczne ...,

Na wstepie ...,
Sq rozne dewiacje - jeden chodzi na grzyby, drugi na ryby, trzeci panienki -
ja akurat mam w 3 m-cach w Polsce takie tam prywatne "stoly" laboratoryjne,
gdzie od czasu do czasu sie bawie (zabawa dla doroslych dzieci) w to co
lubie najbardziej, lubie to i juz ....,
...........................

Wlasnie wrocilem z Bielska, gdzie w interesie Klienta robilem synteze. A ze
produkt Klienta i synteza za jego pieniqdze, to moze tq synteze kiedys
opisze, gdy Klient sie zgodzi ...,
Na dzis moge to opisac tylko tak:
Do reaktora (kolba) z zawartosciq czarnego substratu po jego podgrzaniu do
180 st.C (mieszadlo sie krecilo i caly czas "szlo - bulgotanie" przez rurke
CO2 dodalem bialozoltego, sypkiego drugiego skladnika, ktory sie szybko
roztopil. Mieszanina reakcyjna zrobila sie brqzowq, po ok. 10 minutach uklad
zaczql "siwiec". (siwy)
W tym momencie zaczely miec miejsce efekty akustyczne, modulowane dxwieki,
nawet przyjemna melodia. Zglupialem, pomyslalem - ze mam "zwidy". Produkt
przyjql barwe siwo-czarnq. Powtorzylem reakcje. Melodia tez sie powtorzyla
....,

Stary jestem, lata mam. Ale pierwszy raz przytrafilo mi sie takie zjawisko.
Jak dotqd z "akustyki" w reakcjach chemicznych slyszalem jedynie "syk", lub
"huk" (wybuch).
Niby to bylo dwa dni temu, ale jeszcze o tym mysle ....,

Teoretyzujqc, z drugiej strony, dlaczego NIE. Przeciez efektami niektorych
reakcji jest m.in. chemiluminescencja (swiatlo), wiec i czemu dla innych nie
drgania akustyczne.
Odpowiedni czujnik moze zarejestrowac "melodie" kazdej z reakcji".
A tam gdzie z kolei prawa fizyki - drgania mozna modulowac i miec wplyw
na kierunki reakcji.
No np. (czysta teoria) , najprosciej - jakies tam chlorowanie, czy
nitrowanie benzenu. Mam fantazje, aby miec wydajnosc np. orto 99%, no to
puszczam magnetofon z odpowiedniq muzykq i mam co chcialem (rezonans drgan
akustycznych)

I drugie,
 Takim kompedium "reakcji chemicznych" jest "organizm zyjqcy", jakby co
(odpowienie czujniki) mozna go nagrac ..., i odpowiednimi czestotliwosciami
drgan akustycznych stymulowac jego stan zdrowia, nastroj i w ogole
"oddzialywanie na otoczenie",

Ale z drugiej strony - cos w tym jest,

Tak wiele, tak duzo - to nasz (organizmy zyjqce) zmysl estetyki.
Koncert, muzyka - melodia, po ktorej co najmniej mamy nastroj.
Energia "ksztaltu", czyli upodobania do takich, innych form
architektonicznych, tego co nazywamy pieknem ....,

Cos w tym jest ..........

Uklony

Roman

P.S. Ktorys z listowiczow podal odniesienie do art. I.Z. Siemion. Mam
sentyment do braci Siemionow. Najmlodszy Ignacy (siodmy brat) dostal imie po
Prezydencie Moscickim. Ignacy Z. (senior - profesor Uniwersytetu
Wroclawskiego, biochemik byl promotorem mojej pracy (pierwszej/drugiej - bo
zmienil mi temat) magisterskiej. Stanislaw Siemion (prof, dr - agrotechnik -
gdzies ze srodka tych Siemionow, byl ze mnq w Czernobylu, Wojciecha -
aktora, wszyscy chyba znacie ...,)
Received on Thu May 27 22:06:48 2004