Roman napisał:
> Szanowni ChemFani, chcialbym wywolac dyskusje o prawach alchemii, o
> gnostykach, o rozokrzyzu, o magii.
> [...] Mialem kiedys okres w zyciu, gdy bylem nauczycielem. To
> co trzeba bylo zrobic programowo, to robilem...., ale nie moglem sie
> powstrzymac (diabel we mnie siedzial ..) od przemycenia na lekcjach co nieco
> wiedzy o Alchemikach, o ich prawach, zakleciach, zasadach i sposobach tego
> czytania.
Ja nie traktuje alchemików jako interesującego, chemicznego tematu. Dla mnie to czysta historia.
Pomimo, że mam skłonnosci do fizolowania, to materiał alchemików nie jest dla mnie odpowiedni do
takowych operacji. Traktuję ich jako ciekawostki, tak interesujące, jak np. rodzaje roslin uprawnych
na Malcie.
Może moje niechec do alchemików jest spowodowana dosc młodym wiekiem?
Wydaje mi się ciekawsza dyskusja np. na temat historii technologii produkcji, nie tylko chemicznej.
--------------------------------
Natomiast w temacie dyskusji: "Inaczej powiem"
Drodzy grupowicze, jak słusznie Kszysiek Grabiński zauważył: "O gustach się nie dyskutuje"
Roman jest na grupie i bardzo dobrze Zmienia ton grupy z flegmatyczno-naukowej na łagodnie
przyswajalna i przyjemną. Dla mnie bardzo przyjemnie czyta się dreszczowce...
Czasem odnosze wrazenie, ze nie jest to grupa chemiczna, ale wzajemnego dogryzania.
Podoba mi sie Roman za swoja swiezosc, pomimo nie mlodego wieku. Tak trzymaj!
--------------------------------
Stanisławie jak dobrze ujal to Roman: "na swoj sposob jestemy profesorami sami w sobie"
To co sobie cenie w tej grupie to rownosc, tutaj uczen gimnazjum jest na tej samej pozycji co
profesor zwyczajny. Klasyczny socjalizm, jakiz piekny.
Wiem, ze warto zapamietac nazwiska grupowiczow, moze kiedys losy moje sie tak potocza, ze sie
spotkamy?
Niezbadane sa wyroki boskie.
--------------------------------
Tyle mojego zdania:
Grzegorz Toamszewicz
Received on Sat May 22 00:31:55 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2004 - 13:46:47 MET DST