> Napisał dobrze. LDo - dotyczy zejścia śmiertelnego >0-10% klientów i jest
to
> progowa dawka śmiertelna, a LD10? - nie ma takiej miary toksyczności!!
> LDLo -jest to najniższa (zanotowana w literaturze) dawka
substancji
> wprowadzonej do organizmu dowolną drogą (oprócz inhalacji),
> http://www.ehs.ucsb.edu/units/labsfty/labrsc/lstoxicology.htm
> sp
>
Stanislaw, uczciwie te LD10 zaimprowizowalem, moja wina - przepraszam,
LDo, LDLo - to jednostki ktorych jakos tak praktycznie nie stosowalem,
stqd moja tu niewiedza ...,
A jezeli chodzi o LD50, to tq jednostkq sie juz kiedys poslugiwalem, to byl
koniec lat 80-tych, jakies alkaloidy i badania na szczurach w laboratorium
AM we Wroclawiu. Nawet nie chodzilo o rodzaj alkaloidow, ile o ich stezenia,
przy ktorych nastqpi zejscie smiertelne 50% populacji.
Dalej to juz obliczenia statystyczne, zresztq niewazne.
Chociaz z drugiej strony, jaka to roznica czy 50 osobnikow na sto, czy 50%.
Ja w tamtym czasie do testow dla kazdej proby bralem 100 osobnikow, no i
potem liczylem ile bylo zejsc.
Uklony
Roman
Received on Mon May 3 20:19:58 2004
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.8 : Tue 25 May 2004 - 13:46:43 MET DST