Autor: Stanisław Popiel (popiels_at_wp.pl)
Data: Sat 17 Apr 2004 - 18:17:49 MET DST


> SP> Tę zasadę poznałem, gdy osłodziłem
> SP> kawę sacharozą z firmowego słoika firmy Serva!!!).
> A co sie stalo..?

Na etkietce pozostał napis "sacharoza", ale wewnątrz nie było cukru, a, na szczęście, mało toksyczna sól. Czy był to czyjś dowcip (kogoś kto wiedział, że gdy mi brakuje cukru - korzystam z sacharozy), czy była to czyjaś głupota (kogoś, kto zmieniając zawartość słoika zapomniał zamienić etykietkę)? Tego nie da się ustalić, ale jedno jest pewne: odczynników chemicznych nie należy spożywać!! Taka sacharoza, jako odczynnik chemiczny, może być "zakonserwowana" = zabezpieczona przed mikroorganizmami różnymi świństwami, które nie przeszkadzają w reakcjach chemicznych, ale mogą poważnie zatruć takiego "konsumenta".

        A spożywanie odczynników chemicznych (w tym wypadku D2O w wydaniu Romana) w trakcie picia alkoholu w laboratorium jest zajęciem szczególnie niebezpiecznym i niegodnym naśladowania. Właśnie w ten sposób mylony bywa etanol z metanolem i ... w najlepszym wypadku ... ślepota. Tak na marginesie, to odtrutką na metanol jest picie stosunkowo dużych ilości etanolu (informacja pochodzi z podręczników toksykologii). Nie będę teraz objaśniał mechanizmu działania tej odtrutki, bo trzeba by było wejść w biochemię i wytłumaczyć jak działa dehydrogenaza alkoholowa (ADH) w stosunku do metanolu i etanolu.
sp
> Pomysl bardzo dobry.
> Dumin


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Sat 17 Apr 2004 - 19:12:21 MET DST