Autor: Witek Mozga (mozga_at_trimen.pl)
Data: Fri 16 Apr 2004 - 08:28:03 MET DST


> Mianowicie jedni sa bardziej odporni na
> "brzydkie" zapachy, a inni mniej.

Mi sie wydaje, ze do zapachow mozna sie przyzwyczaic. Jak ktos pierwszy raz powacha cokolwiek, to mu sie wydaje, ze to cholerny smrod, ale po kilku razach gdy juz wie czego sie spodziewac, to tak nie uwaza.

> Niektorym amoniak cholernie smierdzi,

Amoniak nie smierdzi, amoniak co najwyzej ma ostry drazniacy zapach, ale nie jest to smród. Niektorzy chyba tego nie rozróżniaja i nazywaja smrodem nie tyle sam zapach, co podraznienie blony śluzowej. Smrodliwy moze byc siarkowodor, ktory w minimalnym stezeniu daje sie we znaki, ale amoniak?

> a mnie osobiscie nawet merkaptany

sa ludzie, ktorzy w ogole nie wyczuwaja zapachu merkaptanow

-- 
Witek
http://www.trimen.pl/witek/

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Fri 16 Apr 2004 - 09:12:20 MET DST