Trawienie blachy kwasoodpornej (chromoniklowej)

Autor: Rafal Wróbel <szybki912_at_poczta.onet.pl>
Data: Mon, 19 Apr 2004 20:05:43 +0200
Message-ID: <001901c42638$f847b6d0$8100a8c0@szybki912>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-1"

Witam.

Swego czasu pytalem sie na forum jak wytrawic przebarwienia powstale po
spawaniu blachy chromoniklowej. Po podpowiedziach i kilku probach udalo mi
sie opracowac nastepujacy "preparat":

Sklad chemiczny odczynnika:

60% kwasu azotowego stezeniu 55%
40% kwasu solnego o stezeniu ok 33%
jakies 2g na litr odczynnika dichromianu potasu K2Cr2O6

Po przygotowaniu trzeba odczekac okolo pol godziny na ustabilizowanie sie i
zakonczeniu reakcji redox miedzy chromianem a kwasem azotowym

Dziala niesamowicie skutecznie powiem ze az nadtto skutecznie i trzeba
bardzo ostroznie sie z nim obchodzic na przebarwienia wystarczy naniesc na
szmiatke i przetrzec. A na same spawy i bardziej oporne przebarwienia
naniesc bagietka kropelki odczynnika i odzczekac okolo 5 sekund az zauwazy
sie zzulkniecie naniesionej kropelki i wytrzec do sucha. Uwaga przezera
rekawiczki gumowe (po jakims czasie) i szybko przezera material (szmatki) no
niemowiac o skorze. No i podraznia dosc mocno spojowki i drogi oddechowe. Ja
uzywam maski przeciw oparom kwasnym i okularow.

Pozdrawiam
Rafal Wrobel
Received on Mon 19 Apr 2004 - 20:08:58 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET