Re: Re[2]: Zywnosc (offtopic)

Autor: Andrzej Kasperowicz <andyk_at_spunge.org>
Data: Fri, 16 Apr 2004 17:28:33 -0500 (CDT)
Message-ID: <Pine.LNX.4.58.0404161726560.28028@chi.spunge.org>
Content-Type: TEXT/PLAIN; charset=iso-8859-2

> Konczac powiem nie narzekajmy zawsze mamy prawo wyboru, przeciez nie
> jestesmy manipulowani przez specjalistów od reklamy...

Tylko ze nie zawsze jest z czego wybierac. To nie jest tak, ze jak zmieniono
recepture produkcji rogalikow to producent dal mi do wyboru stare i nowe. Nie,
przestano produkowac stare, a zaczeto nowe, chyba przez pare tygodni
narzekalem i kupowalem, ale w koncu przestalem i od lat ich nie kupuje,
rogaliki z tego powodu wypadly z mojego menu. Z biegiem lat producenci sie
moze nawet i pare razy zmieniali, ale zaden nie wrocil do dawnej receptury,
kazdy produkuje nadmuchane "balony" - niezbyt smaczne i wcale niekuszace
smakowitym zapachem. Niestety, cos jesc trzeba, wiec wiele z innych produktow
i tak kupowac musze, nawet jesli nie spelniaja moich organoleptycznych
wymagan, ktore to wymagania wcale nie sa wygorowane, chce jedynie, zeby
produkty smakowaly tak jak smakowaly od zawsze, czyli od stuleci badz
dziesiecioleci w przypadku niektorych nowszych, bo wtedy smakowaly i pachnialy
dobrze, a jesli jeszcze przy okazji beda pelnowartosciowe odzywczo i zdrowe to
tym lepiej. Sa jeszcze ciagle takie produkty, ale ich ilosc sie znaczaco
zmniejszyla w ciagu ostanich powiedzmy kilkunastu lat.
A narzekac trzeba, bo tylko w ten sposob mozna zwrocic uwage na to, ze nie
wszystko jest w porzadku, nawet jesli to narzekanie w praktyce obecnie
niewiele da - od czegos w koncu zaczac trzeba...

ak
Received on Sat 17 Apr 2004 - 00:28:36 MET DST

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:13:53 MET