RE: Jeszcze o hydrolizie

Autor: Jerzy Baron <baron_at_usk.pk.edu.pl>
Data: Fri, 30 Jan 2004 14:36:02 +0100
Message-ID: <000001c3e736$044448a0$3d899c95@SFHJB2>
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"

> > Jerzy Baron wrote:
> > > NH4(+) + HOH = NH4OH + H(+)
> > A co to za kuriozum ta reakja? Niby czym tutaj jest owo H(+)?
>
Protonem, ma się rozumieć. Protonem, który za chwilkę stanie się jonem
hydroniowym. Proszę spojrzeć na poniżej zawartą kontynuację:
 
> > Poprawnie zapisana powinna wygladac nastepujaco:
> > NH4(+) + HOH = NH3 + H3O(+)
> > Wojtek
> Jeszcze poprawniej powinno byc nastepujaco:
> NH4(+) + 2HOH = NH4OH + H3O(+)
> Staszek
>
>
Owszem, o ile coś takiego, jak NH4OH istnieje, a co do tego mam
wątpliwości. Wojtek

A mi chodziło tylko o to, że reakcja hydrolizy może być de facto
zapisana (dla NH4Cl) jako reakcja hydrolizy kationu. Zbytnie przejęcie
się fizycznymi aspektami tego co się dzieje w roztworach czasem tylko
zaciemnia obraz.
Słowo kuriozum za to doskonale panuje do zasady, wg której stopień
utlenienia zapisuje się stosując notację rzymską. I to jest prawdziwe
kuriozum.
Received on Fri 30 Jan 2004 - 15:07:08 MET

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.2.0 : Mon 05 Mar 2012 - 13:36:34 MET