Autor: Tomasz Ganicz (toganicz_at_bilbo.cbmm.lodz.pl)
Data: Fri 03 Oct 2003 - 09:50:28 MET DST


> Chemicy umówili się, że elektronami walencyjnymi będą nazywać
> elektrony z zewnętrznych powłok - te elektrony są wykorzystywane przy
> tworzeniu wiązań chemicznych. Twoja podejrzliwość co do 9 el.
> walencyjnych niklu bierze się stąd, że najczęściej omawia się
> pierwiastki grup głównych, gdzie odległości między powłokami są duże a
> zatem i różnice energii są duże. Stąd sytuacja jest tu prosta - w
> tworzeniu wiązań uczestniczą elektrony tylko z jednej ostatniej
> powłoki (a jest ich 1-8). Dla pierwiastsków grup pobocznych i
> wewnątrzprzejściowych sytuacja jest inna: elektrony walencyjne
> (zewnętrzne) należą do różnych powłok - ich odległości od jądra ergo
> energie są zbliżone. Stąd umowa, że :"elektr. walencyjnymi w bloku d są
> elektr. s z ost. powłoki i elektr. d z przedostatniej powłoki".
> Bardziiej złożona sytuacja jest dla lant/akt.

W grupach głównych też się czasem zadarza, że w tworzeniu wiązań uczestniczą elektrony z głębszych powłok. Np: zjawisko to występuje w pięciowiązalnych związkach krzemu - formalnie rzecz biorąc krzem, tak jak węgiel może tworzyć tylko 4 wiązania pojedyńcze, a jednak okazuje się, że istnieje cała klasa związków pięciowiązalnych :-)

Polimerek.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Fri 03 Oct 2003 - 10:12:13 MET DST