Autor: Armand Budzianowski (armand_at_amu.edu.pl)
Data: Fri 28 Feb 2003 - 13:57:29 MET
> >Widmo rentgenowskie lampy stosowanej w badaniach Cricka i kolegów jest
> >mało ciekawe: ot, kilka pików ;-)
> >Nie wiem, czy się zgodzicie z tym czy nie, ale określenie "widmo",
> >"spectrum" jest zarezerwowane dla sygnału pochodzącego od żródła,
> >próbki rejestrowanego w funkcji częstości, długości fali. W badaniach
> >rentgeno- i neutronograficznych na ogół stosowane jest promieniowanie
> >monochromatyczne, o określonej długości fali (a przynajmniej
> >wykorzystuje się informację związaną z jedną długością fali), trudno
> >więc w otrzymywane wyniki, dane określać "widmem". Stąd nazwa
> >"dyfraktogram, "obraz rentgenowski", "diffraction pattern".
> Rzeczywiscie, zazwyczaj taka definicje sie przyjmuje, ale moim
> zdaniem istota widma nie jest fakt uzycia typu promieniowania, ale fakt
> transformacji sygnalu na probce. Tu monochromatyczne promieniowanie
> rentgenowskie jest uginane na probce w wyniku czego otrzymuje sie zbior
> sygnalow w funkcji katow. "Spectrum" dotyczy zaleznosci intensywnosci
> sygnalu od katow.
> Jestem nawet sklonny nazwac widmem to, co obserwuje sia na plytce
> chromatograficznej po rozwinieciu w rozpuszczalniku. Wedlug mnie takie
> uogolnienie pojecia widma jest calkiem sensowne.
Witam serdecznie wszystkich,
Samo pojecie widma rentgenowskiego jak najbardziej wydaje mi sie sensowne, ale w troche innym znaczeniu (ktore wynika z pierszego zdania), dotyczacym widma lampy jeszcze przed monochromatorem, ale nie dla badanej probki. Np. zaleznosc widama promieniowania lampy od przylozonego do jej elektrod napiecia i natezenia. W widmie takim przy wyzszych wartosciach napiecia i natezenia otrzymuje sie fatycznie tylko kilka pikow, a dokladniej trzy: K(alfa1), K(alfa2) i K(beta). Nie maja one jednak nic wspolnego z badana probka tylko z sama lampa i zaleza od jej budowy a dokladniej metalu (Mo, Cu, Ag itp.) uzytego do budowy anody i faktycznie "dla Cricka i kolegów jest malo ciekawe: ot, kilka pików ;-)"
Ponadto nalezy dodac, ze do pomiarow rentgenowskich mozna stosowac nie tylko promieniowanie charakterystyczne (monochromatyczne) ale rownie polichromatyczne, czyli tzw. ciagle - "biale".
Musze powiedziec, ze jednak czesto ludzie (studenci) widmem rentgenowskim nazywaja to co jest rentgenogramem, dyfraktogramem, debajogramem.
Innym widmem pospolicie nazywanym rentgenowskim w kregach krystalografow jest widmo XRF. Jest to jednak widmo, ale fluorescencji rentgenowskiej. W metodzie tej badana probke wprowadza sie w stana wzbudzenia promieniowaniem rentgenowskim i wykonuje widmo fluorescencji. Nie badalem nigdy nic ta metoda i napisalem tu o niej z glowy wiec mam nadzieje, ze nic nie pokrecilem. Powinna byc ona opisana w kazdej ksiazce z analizy instrumentalnej ot chocby autorstwa Pana Szczepaniaka. Zainteresoancyh odsylam do lektury.
Pozdrawiam Armand
\!/ (wypelnij i wyslij - 1000pkt dla Ciebie za darmo)
( @ @ )
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:53:25 MET DST