Autor: Kazimierz Warmiński (kazet_at_uwm.edu.pl)
Data: Wed 15 Jan 2003 - 19:38:50 MET



> >ciekawe co to za molekuly potu, ktore sa mniejsze od czasteczki
wody,
> >chyba jedynie (w)odór spełnia to kryterium.

> Gazety nie sa od podawania rzetelnych informacji tylko informcji,
ktore
> wygladaja na rzetelne.

Niestety, nie tylko gazety. Dotyczy to również materialow promujacych zdrowie (!!!), ulotek reklamowych itp. Do DEMASKATORA http://pc69.wbc.lublin.pl/ChemFan/Demaskator/inne.html#Letnia dodalbym jeszcze dwie chemiczne niedorzecznosci, w tym jedna dotyczy kolejnej (moim zdaniem) wpadki MERCK'a.

Ostatnio trafilem na ulotke reklamowa tabletek multiwitaminowych FEMINATAL dla kobiet w ciazy i karmiacych. Podaja ich sklad w dwoch kolumnach. Pierwsza to "witaminy". Druga - "mineraly". No i wlasnie. Zawsze sadzilem, ze pantotenian wapnia jest witamina, ale okazuje sie, ze firma Merck dodaje ten zwiazek w celu uzupelnienia diety w wapn, bowiem wymieniony jest jako "mineral", a nie jako witamina. A jesli nawet by sie przy tym upierali, to jaki jest sens uzupelniania diety tabletka zawierajaca niecaly 1 mg Ca (pantotenianu w Feminatalu jest 10 mg, a zawiera on ok. 9% Ca - jesli dobrze policzylem), przy zapotrzebowaniu dziennym na ten pierwiastek wynoszacym ok. 1000 mg.

Druga sprawa dotyczy ulotki promujacej zdrowie pt. "Co zrobic, aby zmniejszyc ryzyko ciazy wczesniaczej" wydana przez Fundacje Polsat (akcje Podaruj Dzieciom Slonce). Nikt sie pod nia osobiscie nie podpisal, ale wydawaloby sie, ze napisana jest przez lekarza specjaliste. Albo pisal ten tekst na kolanie, albo nie bardzo sie orientuje w witaminach. Pisze bowiem m.in.: "Kwas foliowy, inaczej witamina PP, zapobiega powstawaniu wad wrodzonych centralnego ukladu nerwowego..." Z tego co mi wiadomo witamina PP to nikotynoamid, a nie kwas foliowy. Jedyna cecha wspolna obu witamin jest to, ze umownie zalicza sie je do grupy witamin B.

    Zycze milego dnia.

Kazik W.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:52:54 MET DST