Autor: Witek Mozga (mozga_at_trimen.pl)
Data: Sat 12 Oct 2002 - 14:50:50 MET DST



Musze troche sprostowac.

> A nie lepiej nazwac C6H5CH2CH2NH2 - aminoetylobenzenem tak chyba jest
> wszystko jasne i nazwa jest pewna.

Nie jest jasne, bo gdyby grupa etylowa byla przylaczona do pierscienia, a nie do azotu, to taka nazwa tez by pasowala.

> A ten C6H5-NH-C2H5 zwiazek to po
> prostu fenyloetyloimina

A wcale nie. Nie jest to imina, lecz N-etyloanilina albo N-fenylo,Netyloamina.  Imina posiada w czasteczce grupe -N=C-

W przypadku takich niejednoznacznych nazw najlepiej podawac polozenie podstwnikow. Tytulowy zwiazek powinno sie nazwac 2- fenyloetyloamina lub jak ktos podal 1-amino-2-fenyloetan. Ta druga nazwa - mimo, ze jednoznaczna i zrozumiala - jest jednak niezgodna z zasadami nazewnictwa, bo z tego co pamietam grupa aminowa powinna stanowic podstawe nazwy, czyli najpierw zwiazek traktujemy jak amine, a pozniej dostawiamy fenyl.

--
Witek
http://www.trimen.pl/witek/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:52:15 MET DST