Autor: Kazimierz Warmiński (kazet_at_uwm.edu.pl)
Data: Sun 15 Sep 2002 - 18:56:50 MET DST


Rzeczywiscie sa to zastanawiajace wyniki. Co prawda stezenie fenolu w powietrzu wspomnianego lokalu nie przekroczylo dopuszczalnej normy krajowej, która wynosi 50 ug/m3, ale duzo nie brakuje (wg Rozp. MZiOS 12.03.1996, Mon. Pol. Nr 19, poz. 321 www.abc.com.pl). Szczegolnie jest to interesujace, ze na zewnatrz stezenie wynosilo nawet 93 ug/m3, a to juz jest przekroczenie normy czystosci powietrza atmosferycznego (NDS chwilowe 30-minutowe = 20 ug/m3, "dobowe" 10 ug/m3, a srednie roczne 2,5 ug/m3; wg Rozp. MOŚZNiL 28.04.1998, Dz.U. Nr 55, poz.365). Prawdopodobnie w mieszkaniu stezenia mogly byc jeszcze wyzsze niz 42 ug/m3 zwlaszcza, ze mieszkaniec wyczuwa okresowo zapach fenolu, a prog wyczuwalnosci fenolu w powietrzu waha sie w granicach od 200 do 20000 ug/m3. Sprawa moze byc powazna, bowiem stezenie pary nasyconej fenolu w temp. 20 C przewyzsza dwukrotnie (=770 mg/m3) stezenie smiertelne LC50 (dla szczura =316 mg/m3). Oznacza to, ze jezeli do pomieszczenia zamkniętego wprowadzimy nadmiar fenolu to po ustaleniu stanu rownowagi stezenie par bedzie wyzsze niz LC50. Na szczescie w mieszkaniach jest wentylacja, a przez to rownowaga raczej nigdy nie zostanie osiagnieta.

Czy w ostatnim czasie w lokalu lub w obrebie budynku nie przeprowadzano remontow np. malowanie, konserwacja drewna? Niektore preparaty do konserwacji drewna, do odgrzybiania ścian oraz farby moga takze zawierac fenol lub jego pochodne.
No cóż. Poza wymienionymi przeze mnie zrodlami fenolu (z pominięciem przemysłu) nic mi do glowy innego juz nie przychodzi, szczegolnie przy tak duzych stezeniach. A moze rzeczywiscie jest to sabotaż?

A co o tym sądzą inni dyskutanci?

Kazik



Kazimierz Warmiński kazet_at_uwm.edu.pl
Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie www.uwm.edu.pl

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:52:06 MET DST