Autor: Jacek Grudzien (jackwild_at_go2.pl)
Data: Wed 19 Dec 2001 - 12:01:08 MET


>
> Dlatego tez prosze dydaktyków o ELIMINACJE
> >nieuków
> Ciekawe jak? Gdyby na mojej uczelni wprowadzic egzaminy wstepne, to
> mozemy spokojnie zamknac wydzial.

Nie poprzez egzaminy wstepne, ale egzaminy na studiach. Niech sie studenci naucza uczyc. Od tego sa studia. Nikt nie pójdzie do szkoly, której ukonczenie nic nie daje i obnizanie poziomu do niczego nie prowadzi. Przeciez nie chcemy, zeby tytul magister juz nic nie znaczyl, a przynajmniej nie ja.

> Chemia jest kierunkiem potwornie niepopularnym i juz nikt by do nas nie
przyszedl.
Tak? Zobaczymy co powie na ten temat rynek pracy. Szukani sa specjalisci. 3 lata temu jeden z head hunterów przez rok poszukiwal "gumowego polimerowca" i NIE ZNALAZL. Jako specjalistów zaczyna zatrudniac sie w wielu dziedzinach obcokrajowców (mam przyklad z chemii barwników w jednym ze zakladów), a to, ze studenci nie umieja szukac pracy to zupelnie inna sprawa.

> A tych co juz sa zwykle trzeba w koncu przepchac z podobnych przyczyn.
A dlaczego? A moze uswiadomic im, ze jesli nie beda super dobrzy to skoncza na bruku? Z fachowcami inaczej sie rozmawia. Tak sie dziwnie sklada, ze z mojego roku wiekszosc ludzi pracuje w dobrych firmach, za godziwa pensje. Dlaczego? Bo sie starali. A takze starali sie prowadzacy. Dlatego dziekuje KADRZE Politechniki Slaskiej Wydzialu Chemicznego za ich trud, zaangazowanie i ciezkie egzaminy, szczególnie z organiki, CHF-u i technologii, bo dzieki temu umiem sie dogadac z inzynierami innych branz i mam troche oleju w glowie. Gdyby sprawe olano siedzialbym na bezrobociu.

> Mam 26 lat, a wsrod studentow zaczynam sie czuc jak mamut, ktory wymaga od
niczh nie wiadomo czego.
> Glownie myslenia, czyzby byl to juz proces wycofany z uzycia?
No cóz entropia rosnie.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:49:45 MET DST