Autor: Pawel Pawlowicz KCh (Paw-p_at_OZI.AR.WROC.PL)
Data: Wed 25 Oct 2000 - 08:13:53 MET DST

• Następna wiadomość: Tomasz Pluciński: "Re: Barwa nieba"
• Poprzednia wiadomość: Grzegorz: "Re: Cyna i srebro"
• W odpowiedzi na: Grzegorz: "Re: Cyna i srebro"

> > > > Co dzieje sie po zlutowaniu srebrnego przedmiotu stopem
> > > > lutowniczym zawierajacym cyne? Objawy: fragment lutowany po
> > > > pewnym czasie po prostu rozsypuje sie.
> >
> > Byc moze srebro katalizuje przejscie cyny mtalicznej w szara i dlatego
> > polaczenia rozpadaja sie.
>
> Raczej nie. Elektronicy lutuja czasem (nawet czesto) srebrzone koncowki
> elementow i nic sie nie dzieje.
>
> Pozdrawiam
>
> Grzegorz

Slusznie napisales, ze koncowki sa srebrzone, a nie srebrne. Nawet jesli diabli wezma kilkudziesieciomikronowa warstwe zewnetrzna, polaczeniu nic sie nie stanie.
Aby rozwiac watpliwosci: lutowalem stopem 60% Sn 40% Pb, nie ma wiec mowy o tradzie cynowym. Zlotnicy (srebrnicy?) wiedza dobrze o opisanym zjawisku i z pogarda wyrazaja sie o polaczeniach lutowanych (tzw. "cyna") srebrnych przedmiotow. Pozdrowienia,
Pawel  

• Następna wiadomość: Tomasz Pluciński: "Re: Barwa nieba"
• Poprzednia wiadomość: Grzegorz: "Re: Cyna i srebro"
• W odpowiedzi na: Grzegorz: "Re: Cyna i srebro"

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:25 MET DST