Autor: Jacek Grudzień (jacekg_at_lakma.com)
Data: Mon 09 Oct 2000 - 21:16:58 MET DST

• Następna wiadomość: Karol Pilorz: "Re: Odp: chemia na suficie"
• Poprzednia wiadomość: Andrzej Kasperowicz: "Re: Precz ze spamem"
• W odpowiedzi na: Andrzej Kasperowicz: "Re: chemia na suficie"
• Następna w wątku: Karol Pilorz: "Re: chemia na suficie"

> > > > zwyklej farby. Stosuja go malarze, gdy inne sposoby, np. uzycie
szkla
> > > > wodnego nie skutkuja.
> > > > Kolor sugeruje zwiazki zelaza.

Moment, moment - skad pewnosc ze to zwiazki zelaza? A inne zanieczyszczenia?

Jezeli moge cos doradzic (zrobilem tak we wlasnym mieszkaniu z dosc dobrym skutkiem): lekko skuc sufit (niestety), zagipsowac, pomalowac farba (np. akrylowa) i UBEZPIECZYC MIESZKANIE przed zalewaniem sasiadów.

Pozdrawiam

Jacek Grudzien

• Następna wiadomość: Karol Pilorz: "Re: Odp: chemia na suficie"
• Poprzednia wiadomość: Andrzej Kasperowicz: "Re: Precz ze spamem"
• W odpowiedzi na: Andrzej Kasperowicz: "Re: chemia na suficie"
• Następna w wątku: Karol Pilorz: "Re: chemia na suficie"

To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:19 MET DST