Autor: Willi (wielsw_at_priv1.onet.pl)
Data: Sat 22 Jul 2000 - 22:45:19 MET DST



Witam,

Jest jeszcze kilka innych ciekawych technik w które warto uderzyć np. NIR (przewiduję BOOM na przyszły rok). Co się tyczy TOC, duże pole na którym można sprzedać tego typu analizatory przedstawia farmacja. Wszystkie dawne POLFY muszą ze względu na wymagania farmakopei USP24 (obligatoryjnie ważne od 1.01.2000) używać wody o określonych waymaganiach podanych w tej farmakopei. Jednym z ważniejszych parametrów koniecznych do badania jest właśnie określenie TOC i to zarówno na poziomie badań laboratoryjnych jak i badań on-line dla wody użytej do produkcji (przygotowanie wsadów, mycie, etc).

Oceniam, że w najbliższych dwóch latach w samej farmacji można będzie sprzedać nie mniej niż 30-50 sztuk tego typu urządzeń. Niestety farmacja rządzi się swoimi prawami a więc jak chcesz sprzedawać to musisz mieć urządzenie, które można w pełni zwalidować a więć musi mieć DQ, OQ, IQ i PQ. Sam kupiłem dla GW Poznań już dwa takie i na tym nie koniec.

Sytuacja jest więc obecnie następująca. GW Poznań ma TOC (a jest to naklepsze laboratorium w kraju a 3 w Europie i 6 na świecie), a więc na jabliższym audycie Instytut Leków otworzy oczy i zacznie tego samego wymagać od pozostałych 35 zakładów produkujących leki w Polsce. Zawsze coś u nas podpatrzą i potem próbują to sprzedać jako swoje. Tak było zawsze i tak będzie dopóki będziemy liderem w kraju i na świecie.

Życzę więć udanych interesów, bo napewno temat jest bardzo trafiony. Ważne jest tylko aby sprzedawać coś tym, którzy mają kasę a prawda jest taka, tej tylko szukać w przemyśle.
Jeżeli potrzebujesz jeszcze jakiś informacji to napisz.

Pozdrawiam pozostałych użytkowników chemfana. Pytania do administratora: Kiedy cheman będzie normalną grupą dyskusyjną?

ps. z tymi tanimi analizami przeprowadzanymi za pomocą TOC to chyba żart. Odczynniki do kalibracji , sprawdzania systemu przydatności (SSC) i wykonywania całej analizy są tak drogie, że koszt pojedynczej analizy (nie mylić z otrzymaniem jednego rezultatu jest porównywalny a czasami przekracza koszt HPLC). Przypominam, że o cenie analizy nie decyduje koszt aparatu, bo wartość księgowa jego po czterech latach równa jest 10% lub 0% bez względu na to czy jest używany czy nie.

-----Wiadomość oryginalna-----
Od: Jacek Grudzień <jacekg_at_lakma.com>
Do: Multiple recipients of list CHEMFAN <chemfan_at_man.lodz.pl> Data: 20 lipca 2000 11:01
Temat: Odp: AOX, TOC

>> Parametry takie jak AOX (EOX, POX), TOC (TC, TIC) itd. sa bardzo czesto -
>zwlaszcza w Niemczech - uzywane do >oceny np. szkodliwosci sciekow lub
>innych odpadow. W Polsce, jak dotychczas spotkalem sie z raczej skromnym>
>>zainteresowaniem tego typu analizami. A przeciez jest to o wiele tanszy i
>przede wszystkim szybszy sposob (w porownaniu z >chromatografia) wykazania,
>czy dana firma, zaklad itp. skaza srodowisko organicznymi zwiazkami chloru.
>
>Proponuję rozeznać temat, czy w ogóle ktoś jest zainteresowany tego typu
>analizami. Proszę wybaczyć zgryźliwość, ale najpierw należałoby potrząsnąć
>PIOŚ a może nawet wyżej, żeby w ogóle zaczęli coś robić w gestii
szkodliwych
>odpadów.
>Bez nacisków z zewnątrz nikt w firmach prywatnych nie będzie przejmował się
>odpadami, a zwłaszcza decydenci/właściele.
>
>Z wyrazami szacunku
>
>
>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Thu 08 May 2003 - 14:48:09 MET DST