Andrzej P. Wozniak <uszer@poczta.onet.pl.invalid> napisał(a):
Nie umarł, tylko został zmarginalizowany przez korporacje.
Umarł przez fora, zanim jeszcze korporacje na dobre przejęły Internet. To umieranie było widocznie już na początku lat
2000.
Przyjmij do wiadomości rzecz następującą:
Google killed the Usenet star.
lub w wersji słabszej:
Google Groups killed the Usenet star.
Nie przyjmuję, to zbytnie uproszczenie oraz ignorowanie tego, co z Usenetem działo się już 20 lat temu. Usenet ma wiele
zalet, których nie miało nic, co powstało potem. Ale ma też wady:
- niby nie jest scentralizowany, ale jednak jest, bo musisz przekonać konkretnego gościa, że chcesz mieć nową grupę.
Brak grupy o Androidzie jest symptomatyczny. Niniejsza grupa to też jest przykład niechęci do zakładania nowych grup -
brak Win2k, 2k3, 2k8 itd. Niby możesz postawić własny serwer, ale to nie jest rozwiązanie.
- konieczność używania czytnika (jednocześnie brak dobrych bramek www), konieczność dbania o szczegóły techniczne jak
kodowanie. Powiedzmy, że ja to ogarniam, ale przeciętny internauta nie. Poza tym na forach czy grupach FB nie musi w
ogóle o tym myśleć. A czym bardziej Internet się upowszechniał, tym bardzej spadała przeciętnie wiedza technicza jego
użytkownika.
- zakazane załączniki na większości grup. Miało to sens w czasach modemów ale
od dawna już nie ma.
- brak możliwości formatowania tekstu, choćby podstawowego. Może i dobrze, że zakazano HTML, ale jednak trochę tego
brakuje. Albo możliwości wstawienia obraz w środek tekstu.
- brak moderacji. To może być zaleta, ale bez moderacji jest problem ze spamem i trolami. Owszem, zdarzały się grypy
moderowane, ale bardzo rzadko.
- brak wielu funkcji, które są na forach, jak przypięte posty, repozytorium
plików, system punktów, staż konta
- brak awatarów. Mnie niepotrzebne, ale ludziom się podobają. X-Face to tylko namiastka, pokazująca dobitnie do której
epoki należy Usenet.
Usenet został po prostu w tyle. I nawet to co przyszło później mogło być gorsze w wielu aspektach, ale skostniały Usenet
po prostu już nie pasował. Google tylko dorzuciło swoje trzy grosze.
To co jeszcze padnie, zanim zniknie Usenet?
Zależy co rozumiesz przez zniknięcie. Wyłączenie ostatniego serwera na świecie?
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|