Grzegorz Niemirowski w news:62b3193a$0$544$65785112@news.neostrada.pl
radekp@konto.pl <radekp@konto.pl> napisał(a):
Może w Win miałeś ustawiony jakiś krótki czas dzierżawy.
Windows nie zarządza czasem dzierżawy.
motyw dzierzawy pojawil sie jako oblok tylko za sprawa bardzo luznego
(podkreslam to) skojarzenia: tylko lacznie /release + /renew odnawialy
zerwane polaczenie. Osobno - nie powodowaly wznowienia.
Wiecej: sam windows nie meldowal utraty dzierzawy (zawsze byla
standardowo -> tydzien, na tzw 99% nie spostrzeglem w stosownym panelu
utraty napisu o teminie dzierzawy), wiec moje podejrzenie, ze chodzilo o
utrate dzierzawy ma watpliwe podstawy,ale moze byc tak, ze windows meldowal
swoje,a dzierzawa byla jednak zrywana. who knows.
Z innej znow strony: skoro podejrzewalem, ze byla zrywana dzierzawa, to
dlaczego bylo niezbedne --> /release, czyli autozerwanie dzierzawy? zrywanie
tego,co ponoc jest i tak utracone... Nie wiem. Ale bez /release polaczenie
nie bylo mozliwe.
Bardzo luzno mozna rzec tak: z pewnoscia cos te dwa polecenia robily, co
skutkowalo odtworzeniem polaczenia.
Tak to wyglada sprawa *ewentualnego* tracenia dzierzawy.
Jeszcze jedno: w koncu podejrzewalem i to, ze jest cos nie halo na linii
router/dhcp <--> mac karty <--> ip w LAN, z naciskiem na *mac* . Ze cos sie
pogruchotalo w tych sprawach. Ale po zmianie mac karty zrywanie sieci
trwalo w najlepsze.
Teraz,przy stalym ip lanowskim - cisza w sprawie zrywania sieci.
|