trybun <MaLeChSo@jachu.cb> napisał(a):
Czyli jak dla mnie najpoważniejszy minus strat, to konieczność zakładania
konta w MS,.. bez reszty mogę żyć.
A plusy, o co chodzi z tymi androidowymi programami, można pobrać ze
Sklepu Google i instalować bez jakiegoś klienta bezpośrednio w Win11? Tak
samo w Linuksie?? Win11 ma jakieś wbudowane modulatory do obsługi
zewnętrznych OSów?
Chyba chodziło o emulatory :) Ale ich też nie ma. Jest wirtualizator
Hyper-V, czyli wirtualna maszyna podobna do VirtualBox, tyle że z
Microsoftu. Za jej pomocą w Windows 10 można uruchomić Ubuntu w tle i
korzystać z linuksowych programów konsolowych (tekstowych). W Windows 11 to
zostało ulepszone i te aplikacje linuksowe mogą być też graficzne
(okienkowe), nie tylko tekstowe. Ponadto MS poszedł za ciosem i stwierdził,
że jak wirtualizuje Ubuntu, to może też Androida, który w sumie też korzysta
z jądra Linuksa. Uruchamiać można aplikacje androidowe, które są umieszczone
w sklepie Microsoft Store.
https://blogs.windows.com/windows-insider/2021/10/20/introducing-android-apps-on-windows-11-to-windows-insiders/
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|