W dniu 2018-12-25 o 21:27, Marek S pisze:
Zainstaluj jej Outlooka. Powiedz, że to taki ficzer za kilka stówek. Co
prawda będzie on okrojony ale i tak o niebo lepszy od makowej poczty.
Z tym psuciem plików to miałem jazdy już parę lat temu. Współpracuję ze
studiem graficznym od lat. Oni na makówkach siedzą. Czasem udawało im
się wysłać nieuszkodzonego maila. Chyba rok upłynął zanim ich informatyk
ogarnął problem (= zainstalował coś nie-makowego do wysyłania poczty).
Niby używa Thunderbirda ale kobieta ma niewielkie pojęcie bo nawet nie
potrafi porządnie maca zrestartować żeby drukarki sieciowej nie
blokował. Także cholera wie gdzie pliki po drodze zapisuje i co ten mac
z nimi robi.
z
|