Witaj Robot, 22 lis 2018 w
news:5bf72ba5$0$501$65785112@news.neostrada.pl napisałeś/aś:
> czy Win 7 rozwiąże moje problemy, spowodowane głównie starością
> XP i dostępnych pod nim przeglądarek.
Win 7 za ponad rok też zakończy żywot wsparcia i zacznie się historia
jak z xp, który jednak długo się trzymał.
> Przyszła mi więc do głowy myśl żeby zainstalować Win XP Pro,
> a takiego "niezupełnie" legalnego Windowsa 7 OEM, chwilowo,
> dla wypróbowania, zainstalować jako maszynę wirtualną w XP.
> Ryzyko byłoby zminimalizowane, bo jeśli dobrze rozumiem, maszynę
> wirtualną można w każdej chwili zlikwidować.
> Różnica w cenie pomiędzy takim niby OEM a BOXem byłaby warta
> takiej próby.
> Czy pomysł zainstalowania Win 7 jako maszyny wirtualnej w XP
> ma w ogóle sens?
Wg mnie nie. Jak ty masz C2D to możesz mieć przymuloną 7 - i jeszcze
chciałbyś w niej normalnie korzystać z softu?
> A jeśli tak, to czy Twoją Grzegorzu instrukcję mógłbym zastosować
> zmieniając tylko Linuks na Win 7?
>
Widziałem w wątku dyskusję o licencjach z Allegro. W moim przekonaniu
wszytko zgodnie z prawem i jestem pewien, że ludzie kupują to również
jako po prostu dupochron i to pewnie też na firmę - mają klucz, dowód
zakupu itd. Z licencją windows to już chyba nie tak zgodne. Ja
osobiście nie rozumiem tego namawiania do linuksa, ale jak już go
chcesz "poznawać" to może zostań tylko z nim? Nie wiem co robisz na
komputerze, ale przeskakiwanie z systemu na system w zależności od
tego jakiego programu chcę użyć jest wg mało zabawne.
Mnie osobiście do linuksa zniechęciło, to że nie byłem w stanie po prostu
zainstalować poprawnych dobrze działających sterowników do GPU ATI w
starym laptopie. Co się trzeba naszukać, wpisywać jakieś magiczne
zaklęcia, a i tak dupa z tego. Ale to jakiś czas temu, może coś sie
zmieniło choć jeśli chodzi o ten konkretny przypadek to wątpię.
|