Marek S <precz@spamowi.com> napisał(a):
Padnie mi microsoftowy komponent systemu, tak jak w niniejszym przypadku.
Padnie coś tam w Office.
To są różne przypadki. Jeśli jest to pakiet zarządzany przez
Add-AppxPackage, to można z tego skorzystać. Nie jestem pewien czy to
zadziała to np. MS Office. Wtedy raczej naprawa z instalatora MSO.
Albo jeszcze dziwniejsza sprawa, której nie rozumiem. Jest sobie
Photoshop. On się stosunkowo często aktualizuje, mniej więcej tak jak
Windows. Pewnego razu odkrywam, że jedna, i tylko jedna z jego funkcji
zaczyna absurdalnie działać. Jako ciekawostkę podam szczegóły: narzędzie
rozmazywania zaczęło malować tęczowe kolory gdy warstwa była w tybie
linear light. Oczywiście odinstalowałem Adobe, posadziłem od nowa - to
samo. No to format c ... i pomogło. Przypuszczam, że jakiś DLL, być może
systemowy, został nadpisany niewłaściwą wersją. Nie mam innej koncepcji.
No i co wtedy? Da się w jakiś tajemny sposób spróbować naprawić problem
bez formatowania?
Jeśli nie będzie odpowiedzi w Google, to takie coś będzie bardzo trudne to
zdiagnozowania i naprawienia.
Właśnie nie miałem punktu zaczepienia w postaci tego, co w ogóle mam
szukać w Google :-) Dzięki.
Wyskakiwał Ci konkretny błąd, więc tutaj od razu był punkt zaczepienia,
czyli szukanie po słowach kluczowych MicrosoftEdgeCP.exe crash.
--
Grzegorz Niemirowski
https://www.grzegorz.net/
|