Czy można bez większych konsekwencji czyścić /windows/temp
czy trzeba na coś specjalnie zważać?
Pytam doświadczonych, ponieważ przy okazji wymiany 1TB HD na 0,5TB SSD zacząłem
się
martwić, że braknie mi miejsca bo HD był już prawie w połowie zapełniony, choć
nie miałem
tam nic wielkiego; Windows 7, parę programów firmowych, niewielka baza i nie
mogłem
zlokalizować co zaśmieca mi tą całą przestrzeń.
Na Windowsie się średnio znam więc dopiero po podpięciu pod Linuksa
sprawdziłem, że
ponad 300GB zajmuje /windows/temp, głównie pliki cab* więc zapewne jakieś
archiwa.
Po postawieniu na nowo wszystkiego na SSD uzbierało się raptem 70GB, więc zapas
jest ale
jak widać trzeba być przygotowanym.
--
pozdrawiam, Peter
|