ń pisze tak:
> Streaming z internetu oglądany przez Operę (zwykle flash) lub
> Chrome (czasami html5) idzie płynnie z obciążeniem procka ok 50%
Dla Opery 50% to 100% ;)
> (C2D). To samo na FF (flash) rwie jak cholera przy obciążeniu
> procka 80-85%. Dlaczego FF jest takim g....m?
Bo jest pachołkiem reklam a nie sługą użytkownika. Jakby był user
friendly to miałby guziki wyłącz Js, wyłącz filmiki.
Najbardziej mnie rozwaliła nowa opcja synchronizuj ze smartfonem.
Taa. Po moim trupie.
Musiałem kupić i5 żeby przemielił to całe gówno wyciemniane rozmywane.
Oglądaj w VLC użycie cpu spadnie drastycznie.
--
Piotrek
Let me see your war face.
|