Użytkownik "Grzegorz Niemirowski" <gnthexfiles@poczta.onet.pl> napisał w
wiadomości news:ocbnaa$bj8$1@node2.news.atman.pl...
Olek <olotestSPAMFE@poczta.onet.pl> napisał(a):
Być może numerologia, ale tego akurat mnie nie uczyli, więc o niej
pojęcia nie mam, w przeciwieństwie do rachunku prawdopodobieństwa, który
w programie nauczania był, co prawda to było w epoce obowiązkowej
matematyki na maturze. I przy tym prawdopodobieństwie obstawać jednak
będę.
Jeśli Cię uczyli rachunku prawdopodobieństwa to wiesz, że szansa trafienia
nie zależy od płacenia.
Jakoś nie bardzo mi się chce utożsamić pojęcie "prawdopodobieństwo", z
pojęciem "szansa", widziałbym je mniej-więcej jak różnicę "ile_procent", a
"ile_punktów_procentowych". Prawdopodobieństwo, to się nie zmienia, ale
szansa, to jednak niepewnie upierałbym się, że tak - wylosowane już układy
skreślam z listy (ponoć w totku jeszcze nie było powtórzeń), więc zostaje mi
pula niewylosowanych, stale malejąca. Oczywiście, szansa, mimo malejącej
puli, nie zależy od wykupienia zakładu. Jednak rośnie jako taka i to, że
układ wylosowany będzie zgodny z naszym jest coraz bliższe wystąpienia.
Myślę też, że nie znamy wszystkich czynników mogących wpłynąć na wynik
losowania, Może Murphy by się w swych prawach wypowiedział? To tyle tak z
przymrużeniem oka ;)
--
Wyobraź pan sobie taką sytuację, pracujesz pan do 67 roku życia,
co miesiąc wpłacasz 1000 złotych na ZUS, później dostajesz
700 złotych miesięcznie emerytury. I kto jest złodziejem?
(C) Kabaret Neo-Nówka.
|