kmark <markotar@o2.pl> wrote:
> Witam,
> System Windows 7 HP.
> Dla potrzeb przywracania systemu, ustawiłem maksymalne użycie miejsca na
> dysku 2,23 GB (6%).
> Tydzień temu utworzyłem ręcznie punkt przywracania. Zajął wówczas około
> 40 MB. Od tego momentu miejsce zajmowane przez ten punkt systematycznie
> zwiększało się.
> Zaznaczam, że w tym czasie nie dokonywałem żadnych instalacji, ani nie
> wykonywałem jakichkolwiek czynności (np.aktualizacje winupdate), które
> powodowałyby automatyczne tworzenie punktu przywracania systemu.
> Kilka dni temu zauważyłem, że używany obszar magazynu nieznacznie
> przekroczył maksymalną ustaloną wielkość.
> W kolejnych dniach odnotowywałem kolejne przyrosty. Dzisiaj
> przekroczenie maksymalnego przydzielonego obszaru wyniosło 0,65GB.
> Obrazowo wygląda to tak:
> https://zapodaj.net/95464cc402e4e.jpg.html
> Moje pytania:
> 1-Czy utworzony na starcie punkt przywracania był niepełnowartościowy?
Nie. Hint: copy on write.
> 2-Dlaczego system codziennie dopisuje jakieś dane?
Bo codziennie zmieniane są bloki dysku względem stanu z czasu utworzenia
punktu przywracania.
> Przeglądałem w tym czasie tylko internet, więc nie dokonywałem
> żadnych zmian w systemie. Czy jak przypadkowo złapałbym szkodnika, to
> zostałby on również dopisany do zawartości punktu przywracania systemu?
Vista i Windows 7 miały taki ficzer 'Poprzednie wersje plików' więc tu
masz odpowiedź czemu mimo braku zmian systemowych snapshot zajmuje coraz
więcej miejsca.
Zawartość punktu przywracania jest identyczna jak była w momencie
utworzenia punktu (patrz odpowiedź na punkt 1). Do punktu przywracania
nie są dopisywane nowe modyfikowane dane tylko stare (punkt 1).
> 3-Dlaczego system zezwala na spore, bo ponad 30% przekroczenie wartości
> ustalonego obszaru przeznaczonego na punk przywracania?
Jaką ma alternatywę?
--
Piotr Borkowski
|