Fri, 2 Dec 2016 14:00:27 +0100, w <o1rr8l$ucf$1@node1.news.atman.pl>, "HF5BS"
<hf5bs@jo.pl> napisał(-a):
> Może też być, że AV przyduszony nadmiarem danych, przestaje się wyrabiać i
> net staje, a niedługo potem bywa, że cały komputer. Wyłączenie/włączenie AV
> nic wtedy nie da - zawiśnie chyba na jakiejś operacji plikowej... Tak mam z
> AV Avast, ale to jedyny AV, który działa, jak oczekuję, a problem występuje
I to jest strzał w dziesiątkę, co prawda również wpadłem na ten pomysł zaraz po
napisaniu posta, ale diagnoza trafna.
Wyłączyłem osłony Avasta i net odżył. Teraz (po 24h) włączyłem ponownie, ale
pary nie starczyło nawet na wczytanie strony głównej oneta -- net znowu
częściowo zawisł.
> tylko, gdy młócę gigajabty na godzinę.
U mnie nie ma raczej żadnego przewalania danych.
> Spróbuj jeszcze jednego, czasem pomaga bez restartu - PPM na ikonce
> połączenia i wybierz Napraw. Wyłącza/włącza kartę, czyści bufory i ponownie
> łączy się z netem, gdy zakończy czyszczenie. Można połączyć działanie ze
> skryptem, choć nie badałem dokładniej, czy polepszy to efekt.
> Wykonanie skryptu może pluć o prawa admina.
Napraw nie działa. Skrypcik zadziała, bo wymaga restartu, a restart i tak
problem naprawia :)
|