Użytkownik "Yerine Ictimai" <ictimai@yandex.ru> napisał w wiadomości
news:nsj8lf$9oi$1@dont-email.me...
"HF5BS" <hf5bs@jo.pl> Wrote in message:
==========
Windows Registry Editor Version 5.00
[HKEY_LOCAL_MACHINE\SYSTEM\WPA\PosReady]
"Installed"=dword:00000001
==========
Dzięki ww. (jest dla XP32 oczywiście) mam nadal pobieranie poprawek.
Ale to są poprawki krytyczne bezpieczeństwa jedynie, prawda?
Jak schodzą, patrzę w opisie, czy nie ma czegoś w typie "zaraz sczyścimy ci
komputer" i jadę.
Jak ktoś na xp na wirtualnej maszynie wówczas może je i tak olać
prawda? ;)
Zasadniczo tak. Może niezbyt słusznie, wychodzę jednak z założenia, że
diabła kusić nie należy, coś jak groźny pies, którego się drażni, bo płot
oddziela i przejść nie może, ale, jeśli gdzieś w płocie trafi się dziura, o
której nie wiemy, czy zmurszałe sztachety, to piesek, uznając, ze na jego
terenie mogą być tylko jedne cojones, własnozębnie doprowadzi do takiego
stanu. Ze wszystkim ostrożnie.
(Wersja 64bit wymaga bardziej złożonych działań)
Ale da się?
Oczywiście. Na razie mi się net nagle w trakcie szukania powiesił i nie mam
jak przeszukiwać, ale podrzucę później, albo linka, albo opis, jesli nie
będzie zbyt długi. Większość znalezionych info dotyczy 32bit, jest duży szum
informacyjny i 64bit nie chce dać się wyłuskać.
żeby stawać się BETA-TESTERAMI
Mnie akurat nikt nie zmuszał, sam chciałem. A ostatnie położenie W10
zrobiłem jakieś 1.5 roku temu, gdy potrzebowałem coś sprawdzić z zupełnie
innym zestawem sterów, niż w XP
Ale zmień język interfejsu chociaż, spróbuj, jest opcja w
ustawieniach językowych żeby dodać język, potem żeby ściągnąć
pakiet dla dodanego języka (w którym są definicje interfejsu dla
dodawanego języka), ściągasz, czekasz, dziesiątki megabajtów
leci, po ściągnięciu automatycznie zaczyna się instalować,
czekasz bo to trwa długo żeby po kwadransie zobaczyć że "niestety
nie może", kod błędu, sprawdź sobie sam, patrzę na forum M$,
ludzie mają to samo, BUG, olany przez M$ już od ponad pół
roku
Skojarzyło mi się z programem Foxit Reader, który ma wręcz babola w
dociaganiu języka, po pierwsze, wymaga zrobienia tego wrecz w trybie
superusera, zwykły admin nie zawsze da radę. To może podpatrzyli, jak
utrudnić?
Jak się z netem uporam (winię Avast-a, który, jak ciągnę Hamsterem
gigabajty, w pewnym, losowym momencie nagle sie zmraża, przy okazji
odcinając system od netu i staje się "nieoperatywny", nic zrobić nie można),
to dokończę, dobrze, ze jeszcze mogę posta dokończyć... no i restart, by
wszystko wróciło...
Jak się przysiądę do ponownego testowania, to obejrzę, popatrzę, bo mnie
ciekawi, jak to w praniu wygląda.
Zresztą, niejedyna to pluskiewka od M$, którą olewa...
--
Szanujmy mądrych, przykładnych, chwalebnych,
Śmiejmy się z głupich, choć i przewielebnych. - I.Krasicki "Monachomachia"
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
|