Właśnie jestem po "powrocie" z W10 na W7.
Na W10 jednak kompy bardziej mi się wentylowały wiatrakami, jakby miały
więcej do dźwigania. A nie lubię hałasu wentylatorów. Druga sprawa, że
nie mogłem zapanować nad automatycznym usypianiem mi kompa z Win10 po
paru minutach bezczynności. W ustawieniach wszędzie wpisałem 5 godzin, a
on uparcie po kilku minutach przechodził w stan uśpienia. Interfejs
jednak zalatuje tabletem z różnych miejsc. Wróciłem do normalności.
U mnie ogolnie ok, nie widze wiekszej ilosci przypadlosci w stosunku do
W7, sa tylko nieco inne ;)
Tak czy siak nie ma raczej odwrotu, MS wszelkie nowosci bedzie
wprowadzal jedynie w W10. Juz teraz DX12 jest tylko dla najnowszej
wersji systemu i kazdy ko bedzie chcial w najnowszych produkcjach
skorzystac z nowych ficzerow nie ma wyjscia.