Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości
news:579fcd56$0$12558$65785112@news.neostrada.pl...
żadnych ustawieniach. W ogóle urządzenie "mikser" jest dziwnie ubogie, i
mało elastyczne. Jakiś ten W-10 jest niezbyt "konfiguralny" we
właściwościach audio, nie ma osobnych kanałów dla wawe, midi, czy innych
urządzeń...
Wietrzę niewłaściwe stery... Miałem podobny problem po reinstalacji XP ze
sterow chyba zaszytych w systemie.
Otóż, wystąpiło ciekawe zjawisko - komputer dźwięczał tylko na słuchawkach,
a po wyjęciu wtyczki krótki kawałek odtwarzanego dźwięku w głośnikach - i
cisza. Z panelu sterowania nic nie wynikało. (Hmm... a może było odwrotnie,
ze głośniki grały, a na słuchawkach nie chcialo? nieważne).
Domyśliłem się, ze to ster, po poprzednio wszystko banglało, pobrałem więc,
zainstalowałem i poszło.
Pod Ubuntu mam jeszcze śmieszniej - osobno się regulują głośności głośników
i sluchawek...
--
Życie jest przepiękną telenowelą, przenoszoną drogą płciową.
(C) Ferdek Kiepski
(dostępny tu adres email nie jest zarejestrowany w żadnym serwisie,
i JAKIKOLWIEK mailing BEZWZGLĘDNIE zostanie potraktowany jako spam!)
|