Użytkownik "Trybun" <chgv@rw.cb> napisał w wiadomości
news:5645f639$0$682$65785112@news.neostrada.pl...
Sprawdzę to u siebie, o czym piszemy i spróbuję tu odpisać o wyniku
sprawdzenia.
O tym za chwilę...
Faktycznie wydaje się że ostatnie aktualizacje to nie był krok w właściwa
stronę, na dodatek nawet nie pyta o zgodę na aktualizację... A
Nowa Opera (wersje 15 wzwyż) została od nowa napisana, układ ustawień, oraz
także silnik renderujący, są zupełnie inne. niestety, nie da się inaczej
powiedzieć, że być może parę rzeczy lepiej chodzi, bo zauważyć naleąży, że
render jest sprawniejszy. Ale, stwierdzić należy, że przeglądarkę totalnie
spierdolono. I nawet nie chodzi o to, że zniebieszczała, jak Chrome (bo i od
nowej wersji sporo ją z Chrome łączy), ale najbardziej o to, że to, co miala
stara Opera, zostało z nowej niemal do imentu powypieprzane. I tak, jak np.
udało mi się szukanie w Allegro oczyścić z serwisów szpiegujących (pier...
Gemius... ale go w Avaście wypunktowałem i nie puszcza) jedną prostą edycją,
to za jasny chuj (przepraszam...) nie idzie tego zrobić w nowej. Te
aktualizacje, to nie jestem w stanie stwierdzić, czy pluje nimi stara, czy
nowa Opera, bo okienko z powiadomieniem wygląda identycznie, przypuszczam,
że tu jest jakiś błąd w nowej, bo z wersji 33 chce mi aktualizować na 32...
w ogóle idzie skądś pobrać starszą wersje Opery?
Na szczęście tak, choć trudno to zrobić wprost.
Oto linki:
http://ftp.opera.com/ftp/pub/opera/win/1217/int/
Wersja 12.17, najnowsza stable ze starej Opery, wersja 32 i 64 bity,
http://i.download.idg.pl/fannef/f2a1a63b838b3019af40bf92eda05368/5646555c//vol2/w95/przegladarki/opera/2012/12.50.1583/Opera-Next-12.50-1583.i386.exe
Jeśli komuś połamie link, to niech wejdzie tu i kliknie "pobierz": (link
jest do rzeczywistego pliku, nie downloadera)
http://www.idg.pl/ftp/pobierz/pc/49434.html
Wersja beta, ostatnia stara Opera, która nie doczekała się już wydania
stable. Nie powinni jej używać użytkownicy Naszej Klasy, gdyż menu otwiera
się pod ramkami i trzeba kombinować z naciskaniem klawisza F11, aby menu
przycisków pojawiło się na wierzchu.
Jej zaletą natomiast jest to, że w odróżnieniu od 12.17 (błąd ten występuje
też w 12.16, we wcześniejszych nie trafiłem), nie występuje w niej (no, nie
zdarzyło mi się) zjawisko, które nazwałem "odpięciem się" interfejsu,
objawia się to, że nagle program zaczyna potwornie mulić, aż wreszcie
reakcja na wszelkie działania staje się, powiedzmy, paradoksalna. Np. niby
reaguje na otwarcie nowej zakładki (objawem wpadnięcia przeglądarki w ten
stan jest to, ze zakładka otwiera się kilka sekund, zamiast do ok. 0.5-1, a
zamknąć się nie daje), ale nie otworzy wpisanej strony. Przełączanie między
zakładkami działa. Nie da się też normalnie wyłączyć przeglądarki, ale łatwo
to zrobić PPM na przycisku paska zadań, pojawi się okienko informujące o
zamrożeniu aplikacji i możliwości wymuszonego wyłączenia. Tak samo zadziała
z menedżera zadań, tyle, że już bez okienka, ze się zamroziło. Ryzyko błędu
wzrasta z szybkością kompa (dziwne, ale tak jest), oraz obciążeniem kompa i
zajęciem zasobów. Błąd jednakże jest dość rzadki, ostatni raz miałem jakieś
pół roku temu... ale potem może trafić się 3 razy jednego dnia. Po restarcie
przeglądarka pracuje normalnie i odtwarza dość dobrze zapisaną sesję, można
kontynuować pracę.
Aby nie zniechęcać, stwierdzam świadomie, że chyba się nauczyłem z niej
korzystać, że jedyny restart, jaki muszę zrobić, to wtedy, gdy zapcha mi się
cache flasha i dostaje on wtedy pierdolca, zachowując się od śmieszności, to
wypierniczenia się, wystarczy wtedy przeładować sesję, ale dłużej i pewniej
pochodzi, gdy całą przerglądarkę (ale to raczej flash jest chujowizną).
Na koniec to, co obiecałem na poczatku, wyniki sprawdzenia, co się dzieje z
Opera Turbo...
Mam i nową, i starą Operę, wypróbowałem w obu. (strona na razie tylko
www.wp.pl, ale na życzenie sprawdzę inne strony)
Muszę zaznaczyć, że mam dużo ad-linków filtrowanych to w programie Avast,
jak i w starej Operze. Nowa nie pozwala np, na ustawienie przedstawiania
się/zachowania, jak inna przeglądarka. Nie pozwala ustawiać blokowania
konkretnych adresów, no, w ogóle różnie.
Zachowania okazały się:
Nowa Opera tryb zwykły - filmiki otwierają się bez pozwolenia, w znakomitej
większości z reklamą na początku, co ma znaczenie w moim przypadku. Trafiłem
na jeden filmik bez reklamy na początku, co ciekawe, domyślnie wyciszony i
można było kliknąć, aby ruszył dźwięk, filmik ten wystartował samodzielnie
również w trybie turbo.
W trybie turbo, filmiki z reklamą grzęzły na początku reklamy i nic ich nie
ruszało.
Stara Opera w trybie zwykłym... tu trochę problem, bo tu mam ostrzejsze
filtry i większość grzęzła pyszcząc, że mam adbloker, a to proste okienko z
listą adresów (i w ogóle chyba jest to w pliku tekstowym)... Ale udało się
trafić parę, że nie było adresu reklamowego na liście i ruszało. Jednakże
nie udało mi się powtórzyć w trybie turbo - tu nie ruszył żaden film,
widocznie wszystkie adresy reklamowe zabindowane w filmach były na liście
filtrów. Nie udało mi się też trafić tego filmu bez reklamy (był na stronie
głównej, a ta zmienia się dość często wizualnie), aby sprawdzić, czy i jak
zachowa się na nim stara Opera.
Sądząc po zachowaniu, stara chyba jest bliższa domyślnemu blokowaniu
autostartu filmów, (co postaram się jeszcze zbadać, podrzućcie mi inne
strony, oprócz Faktu i SuperExpresu), gdyż wtedy nawet mi nie pyszczyło, że
mam adblokera, tylko zamrażało odtwarzanie, gdy było w turbo.
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
616285031 222478041
|