Użytkownik "Marek" <trele@fele.kuku.pl> napisał w wiadomości
news:mvfkbn$i9b$1@node1.news.atman.pl...
Mnie irytuje portal WP, jak tylko strona się załaduje, to przymula kompa
nieziemsko.
Mam 2x2.8 GHz 2 giga RAM, to nie odczuwam, ale faktycznie, ładowanie trwa i
troche to dziwnie wygląda, ale nie odczuwam dyskomfortu, prędzej degustację,
bo coraz bardziej, mimo różnic, jest to robione na jedno kopyto, mieszankę
fejzbuka i W8 (bo W10 już mnie tak nie detonuje, ale nie chcę, bo śledzi,
choć szybki i żwawy jest).
Mam we FF te wszystkie blokady: Adblock Plus, Flashblock-a, dodatkowo
działa
AdMuncher (polecam!), ale to i tak za mało. Tęsknię za czasami, kiedy
strony były
Tam chyba nie ma tak dużo, ja w tej przeglądarce mam tylko listę Avasta i
nie wali po oczach...
tworzone tylko w czystym html-u...i te zaledwie 64 MB RAM-u
wystarczało...ehh...;)
Paaanie, ja pamiętam, jak do W3.1 i 3.11 doinstalowywalem Trumpet Winsock i
mając 4 MB już odpalałem IE :) I to pod kartą Hercules, mam jeszcze w szafie
monitor, działający! Karta też się powinna szlajać w jakimś zakamarku. Ale
chyba nie mam już płyty, która to uciągnie... (chodzi o BIOS) Monitor
uciągnie mój Commodore 128D na wyjściu cyfrowym (prawdziwie
dwuwyjściowy-video komp!)
A na W98 przy 24, na W2k przy 48MB chodziiiło! I nawet niekoniecznie
wzbudzało obawy o dysk, bo nawet niekoniecznie mieliło, jak wiatrak zboże w
godzinach szczytu.
A teraz byle stronka i potrafi pół pamięci zjeść...
--
Telespamerzy:
814605413 222768000 616285002 845383900 224093185 896510439 896126048
222478125 222478457 814605444 717857100 222478205 616279900 222478190
|