Dnia Fri, 2 Oct 2015 23:47:22 +0200, maniek napisał(a):
> W czasach win98 uruchomienie instalki wrzuconej do foldera na dysk FAT jak
> dobrze pamiętam nie przedstawiało problemu za pomocą dyskietki startowej
> i wskazanie ścieżki w wierszu poleceń do pliku setup.exe
Teraz wróćmy do czasów obecnych. :D
> Większość znanych mi "wypasionych" opisów jak przerzucić płytkę instalacyjną
> na pena jest niestety ułomna. Czy to jakiś Rufus czy to WinSetupFromUSB.
> A potem wiele komentarzy: to nie działa, tu mam błąd, brakuje pliku, itd.
> Jak już kiedyś coś mi raz zadziałało to niestety na innej maszynie też
> wywalało błędy i był koniec.
To bardzo ciekawe co opisujesz. Szczególnie z tego powodu, że akurat robiłem
instalacyjne wersje XP na pendrive, żeby jakiegoś oczadziałego netbooka do
stanu używalności doprowadzić. I szło to na nutę: nlite + integracja
sterowników, a potem WinSetupFromUSB - i banglało jak trzeba.
> Próbuję sobie zintegrować "pasujący" sterownik do AHCI za pomocą nlite.
> I często mimo zapewnień, że dany driver jest do kontrolera xyz potem się
> okazuje, że wcale nie działa i kończy się na smażeniu CD-RW po kilkanaście
> razy co jest żmudne i niejedna lipna RW poleciała do śmietnika po 10
> nagraniach....
Ale to nie jest problem Rufusa czy WinSetupFromUSB, tylko tego, że pakujesz
mu nie taki sterownik jak trzeba.
> Czy jest możliwość odpalenia instalki z dysku NTFS na gołym PC?
> Czyli pusty dysk systemowy, a na innym dysku mamy tylko folder gdzie nlite
> spreparował wypakowaną zawartość płytki instalacyjnej i bez smażenia chcemy
> wykonać próbę jak to coś zmodyfikowanego będzie się instalować.
> Jeżeli NTFS tego nie łyknie to może być pen z FAT32. Tylko jak?
Bez właściwego sterownika do SATA czy AHCI? Wesołych świąt.
> Może powstała jakaś współczesna dyskieta startowa widząca NTFS (chyba, że
> jest to zbędne?), którą da się wrzucić na pena, na tym samym penie w innym
> folderze mieć wpakowaną płytkę instalacyjną i jazda.
Po co?
> Jest to dla mnie niepojęte, że do dziś nie powstał żaden uniwersalny program
> który w pełni bezbłędnie będzie "udawał" napęd CD z gwizdka USB.
Są. Działają. Waść coś spierdolił.
(ciach…)
> Czy ktoś może coś polecić, prostego, szybkiego, sprawdzonego do takowych
> prób? Bez jakiś wirtualnych maszyn. Działamy na żywym organiźmie bez
> potrzeby smażenia płyty. To co kiedyś polecił Przemek Ryk naście miesięcy
> temu średnio działało i nie byłem do końca zadowolony. Więc szukam nowego
> światła w temacie.
To teraz jeszcze raz i po kolei - jaką instalkę XP pod jaką płytę główną
chcesz przygotować? Pomogę.
--
[ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ House: Medical clemency.Interesting. Wilson: Why would you use that word?]
[ House: Because I'm interested. When I'm interested, I describe the things]
[ that make me interested as interesting. ("House M.D. 4x09 Games") ]
|