Użytkownik "1634Racine" <1634@Racine.pl> napisał w wiadomości
news:531f8612$0$2361$65785112@news.neostrada.pl...
artiun in news:531f71a2$0$2238$65785112@news.neostrada.pl
[...........]
rootkitów się nie leczy.
jakis glupek napisal tutaj,ze wyleczyl rootkita? bo ja wyczytalem w watku,
ze [usunal], a potem napisal: [po wyleczeniu], domyslnie - [wyleczeniu
systemu], no bo przeciez nie rootkita, ktorego juz nie bylo.
Włączę się :) rozumiem, że poczułeś się dotknięty uwagą artiuna.
Odłóżmy to na bok, niezależnie od Jego intencji.
Kiedyś na grupie też pytałem i otrzymywałem pomoc nt. zwalczanego
przeze mnie w komputerze "robactwa". I wtedy ktoś napisał "w takim
przypadku najlepiej system postawić na nowo, bo tak naprawdę to nigdy
nie będziesz pewien, że system jest jeszcze twój".
I w pełni się z tym zgadzam. Niby usuniesz, niby wszystko, a i tak
jakieś g...o gdzieś zostanie i czasem przymula.
Mniej stresu, jak wszystko będzie od nowa.
Można powalczyć, dla zasady, osobistego rozwoju i satysfakcji jak
wiele potrafię , ale jak ma być czysto to "na czysto"
I tak na marginesie, nie jestem zwolennikiem reinstalowania systemu dla
po prostu przyśpieszania, usprawniania, "bo muli" itp (jak to niektórzy
zalecają
co pół roku reinstalować Windowsa). U mnie system pracuje latami,
reinstaluję tylko przy dużej modernizacji komputera albo (odpukać) po
"robactwie".
Z
|