W dniu 2014-01-30 12:11, jakson pisze:
"Personal Use License" dotyczy też firm.
Przy czym wówczas może pojawić się mały problem,
w ramach tej licencji można kupić i używać tylko 5 OEMów.
W przypadku reszty maszyn potrzebne są BOXy na przykład w Windows 8.1
Ok, przeoczylem, ze 8.1 OEM tez odpada, eh... co za durna polityka.
No nic - kupilem 8.1 BOXa - okazalo sie,
ze jest tylko 40-50zl drozszy od OEMa.
PS
A jakbym kupil "na siebie" laptopa i Windowsa 7/8.1 OEM,
ale mial "kwit", ze Windows zostal zainstalowany przez "zewnetrzna" firme?
Czy jedyny sposob na legalizacje OEMa 7/8.1
to zakupienie Windowsa (i/ew. sprzetu) przez jakas firme,
od ktorej pozniej "odkupie" sprzet z juz zainstalowanym OEMem?
Przeciez to Polska i takie "prawo legalizacyjne" dosyc latwo obejsc :).
Dobrze kombinujesz ;-)
Sprzedajesz komuś lapka, on instaluje ci system
a na koniec ty odkupujesz tego lapka już z OEMem
i nikt nie może się do ciebie przyczepić,
bo będziesz miał na rachunku komputer z systemem.
Gdyby to był desktop a nie lapek,
to mógłbyś się jeszcze dogadać
i załatwić sobie wieczystą gwarancje na kompa.
OEM jest ważny tylko na komputerze
na którym został pierwotnie zainstalowany,
nie można go przenosić.
Wyjątkiem jest Windows 8 OEM z Personal Use License.
Ale ktoś kto sprzedał ci komputer z systemem
w ramach gwarancji może wymienić ci każdy "zepsyty" element komputera,
a to że mówimy o gwarancji wcale nie oznacza,
że musi to być zrobione za darmo.
W końcu taki HP czy DELL sprzedają wydłużoną gwarancje,
można się więc umówić z firmą instalującą system,
że przy przyszłych "naprawach" dostarczysz własne elementy
albo zapłacisz za nowe i ewentualnie za robociznę.
/Robert
|