Użytkownik "Anerys" <spam.nie.jest@spoko.pl> napisał w wiadomości
news:51fd1c31$0$1251$65785112@news.neostrada.pl...
(Gdy IEXPLORE ma otwarte 2 zakładki lub więcej, to proc jest zarżnięty)
Oczywiście, jeśli jednak dojdę, co się stało, nie omieszkam się tym
pochwalić :)
Pomalutku, doszedłem, gdzie być może jest błąd.
Najprawdopodobniej M$ coś sknocił z którąś poprawką, a już uzasadniam...
Świeżutko położony system, ale jeszcze bez poprawek, zachowuje się, jak
należy.
Po pełnej aktualizacji problem się powtórzył... 100% proca o ponad połowa
czasu rdzenia, co świadczy, że coś się między sobą kwasi. Zacząłem wyłączać
usługa po usłudze, z services.msc nie trafiło, ale zminimalizowało mi ilość
dalszego szukania. Z menedżera zadań wyłączałem procesy svchost.exe, mając
przygotowany shutdown -a w okienku "DOS-owym", gdy wyłaczyłem proces
odpowiedzialny za usługę RPC, obciążenie proca natychmiast poważnie spadło i
strony dały się łatwo przełączać między zakładkami. Ale komputer z
wyłaczonym RPC jest raczej niezbyt sterowny (choć trochę zrobić się daje),
więc nie mogę raczej tak rozwiązać problemu. Udało mi się podmienić
bibliotekę rpcss.dll na sporo starszą, ale to nie polepszyło sprawy, więc
przywróciłem właściwy plik. Przypuszczam, że to jest coś w ustawieniach, lub
w zależnościach, tylko kurde, co się stało, skoro problem dotknął nowiutką
instalkę, nawet nie zdążyłem jeszcze nic sknocić... dlaczego mój laptop tego
problemu nie ma? Pomyślałem, że stery chipsetu coś zmienią, ale różnica jest
ledwie kilkuprocentowa, choć na plus.
Ubicie usługi RPC z Process Explorera potwierdziło, że problem jest
najprawdopodobniej tutaj... Googlowałem dość długo, ale nie ma konkretnych
informacji, które mogy by mnie naprowadzić na źródło problemu... Może
services.exe spróbować podmienić? No nie wiem... żalu zbytnio nie będzie
jakby co, bo to nowa instalka, jedna doba i się jeszcze raz położy... tylko
bym wolał nie kłaść tego w nieskończoność macając na ślepo, co może
bruździć...
Będę dalej szukać, może znajdę...
--
Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.
|